Nowy wygląd, ale także nowy wystrój, atrakcje, sklepy, a nawet nazwa – to przyszłość, jaka czeka Disneyland pod Paryżem. Istniejący od 1992 roku park rozrywki przejdzie olbrzymią metamorfozę, która ma kosztować blisko 2 mld euro! Przygotowania do inwestycji właśnie ruszają.

Obecnie podparyski Disneyland odwiedza około 14 mln osób rocznie. To wynik, którego pozazdrościć mogą nie tylko największe atrakcje stolicy Francji (np. Luwr), ale też całej Europy. Już niedługo kompleks doczeka się prawdziwej modernizacji. Jak podaje „Interia” Walt Disney Studios Park ma ustąpić nazwie Disney World Adventure, a pierwsze prace rozpoczną się w czerwcu. Oblicze ma zmienić wejście do parku, główna aleja, atrakcje, przestrzeń z pokazami oraz segment usług. Mowa o sklepach, restauracjach, kawiarniach czy hotelach. Łącznie? 90 proc. powierzchni!

Fot. Pixabay

Studio Walta Disneya powstanie nad Zatoką Przygód, czyli zbiornikiem wodnym o pojemności 70 tys. m3. Nie zabraknie tam promenady prowadzącej w różne obszary Disneylandu. Nowa odsłona obiektu pozwoli zaprezentować odwiedzającym odświeżoną przestrzeń do kontaktu ze światem parku. Zmieni się więc forma relacji z widzem oraz poprawi komfort zwiedzania. Oprócz modernizacji pojawią się także nowe atrakcje.

Mowa m.in. o Krainie Lodu (World of Frozen), gdzie odwiedzający spotkają bohaterów filmu. Ponadto powstanie studio na świeżym powietrzu, a Goście będą mieli możliwość uczestniczyć w premierze filmowej „W sercu Hollywood w gwiaździstą noc”. Planowana przebudowa warta 2 mld euro pozwoli Disneylandowi niemal podwoić swoją powierzchnię.