Od początku czerwca osoby odwiedzające Aquapark Wrocław mogą korzystać z nowych zjeżdżalni. Watermelon i Cactus – takie nazwy wybrali dla nich klienci kompleksu. Pierwsze urządzenie (różowo-zielone) ma średnicę 1,2 metra i długość ślizgu 97 metrów, a drugie (zielone) 800 mm średnicy i długość 88 metrów. „To oferta dla dzieci i dorosłych”.
Nowe inwestycje zawsze cieszą, szczególnie jeżeli mówimy o infrastrukturze rekreacyjnej. Od początku czerwca w aquaparku przy ul. Borowskiej we Wrocławiu znajduje się dziewięć zjeżdżalni o zróżnicowanym stopniu trudności. Nowe urządzenia to Watermelon i Cactus. W obu przypadkach można zjeżdżać na siedząco lub leżąco. Wyposażone są one w bardzo nowoczesny system fotokomórek sterujący systemem start-stop. Chodzi o bezpieczeństwo, relaks i pozytywne emocje.
Fot. Aquapark Wrocław (materiały prasowe)
Pierwsza różowo-zielona zjeżdżalnia ma średnicę 1,2 metra i długość ślizgu 97 metrów, wraz z elementem na trasie ślizgu w postaci rożka i wanny hamownej. Druga zielona – Cactus to bardzo szybka zjeżdżalnia o średnicy 800 mm i długości 88 metrów.
– Nowe zjeżdżalnie uzupełniają świetnie naszą ofertę dla dzieci i dorosłych. Zrobiło się ciepło, zatem mamy idealne warunki, żeby mieszkańcy Wrocławia mogli sprawdzić, co dla nich przygotowaliśmy. To najciekawsza ze zjeżdżalni, jakie mieliśmy i mamy w obiekcie – mówi Kornel Kempiński, dyrektor ds. zarządzania obiektem Aquapark Wrocław.
Przypomnijmy, obecnie w kompleksie najdłuższa zjeżdżalnia – Magic Eye – ma 186 metrów długości. Z kolei najbardziej ekstremalna to Turbo. Liczy 50 metrów długości i jest najszybszą zjeżdżalnią w aquaparku.
