28 sierpnia był ostatnim dniem, kiedy mogliśmy skorzystać z atrakcji oferowanych przez Rodzinny Park Atrakcji w Rybniku. Czy po wielkim boom na budowę parków, mamy teraz pierwszy sygnał, że parki zaczną się zamykać?
Wszystko zaczęło się w 2011 roku, kiedy Bogdan Kulczycki (właściciel atrakcji) podpisał umowę na dzierżawę 6 hektarów terenu ośrodka rekreacyjnego w Kamieniu. Wczesną wiosną rozpoczęła się instalacja atrakcji na wydzierżawionym terenie – na początku uruchomiono Park Dinozaurów i Bajkową Krainę, jednak z czasem przybywały nowe atrakcje takie jak: Park Odkrywców, gry w rozmiarze xxl, place zabaw, ścianki wspinaczkowe, park linowy oraz karuzele i urządzenia lunaparkowe.
Do parku rozrywki codziennie przyjeżdżało kilkanaście autokarów z wycieczkami szkolnymi, obiekt był także chętnie odwiedzany przez turystów indywidualnych. Jak się dowiedzieliśmy powodem likwidacji parku nie była niska frekwencja, ale brak chętnych osób do pracy oraz problemy z terenem, na którym znajdował się park.
Obecnie trwają negocjacje z potencjalnymi kupcami atrakcji, na Facebookowym profilu parku można przeczytać, że trafią one do siedmiu polskich parków.