Kilka dni temu opublikowano najnowszy raport TEA. Najbardziej niepokojący jest fakt, że odwiedzalność w parkach rozrywki spadła. To pierwszy od wielu lat wynik na minusie!
W prowadzonych od ponad 10 lat badaniach, co roku można zaobserwować wzrost odwiedzalności, jednak w tym roku dobra passa się odwróciła. W wielu parkach na świecie odwiedzających było mniej niż w 2015 roku.
Niezmiennie na szczycie rankingu pozostaje Magic Kingdom w USA z wynikiem ponad 20 milionów odwiedzin. Największe straty odnotował Ocean Park w Hong Kongu (-18,8%) oraz Disneyland w Paryżu (-14,2%) a także Disneyland w Hong Kongu (-10,3%). Jednak nie wszyscy zanotowali spadek. Spore powody do zadowolenia może mieć Universal Studios Hollywood, gdzie odnotowano wzrost aż o 13,9%. Chimelong Ocean Kingdom również zyskał ponad 10% zwiedzających, tak jak Lotte World w Korei Południowej.
Dużo lepiej sytuacja wygląda w parkach wodnych. Tutaj również bez zmian z 2015 rokiem na pierwszym miejscu utrzymał się Chimelong Water Park z wynikiem nieco ponad 2,5 miliona odwiedzin. Najbardziej może szokować wynik chińskiego Wuhu Fantawild Water Park, który wskoczył do pierwszej dwudziestki ze wzrostem aż 44,6% w stosunku do 2015 roku. O Bardzo dobrym wyniku może mówić również Atlantis Water Adventure w Indonezji (+14,4%) oraz dobrze nam znany Tropical Island w Niemczech (+13,1%).
Największe zmiany zaobserwujemy w muzeach. W tej kategorii mamy zmianę na miejscu lidera. Dotychczas zaszczytne miejsce zajmował Luwr w Paryżu, jednak w wyniku spadku aż o 14,9%, znalazł się na trzecim miejscu.
Nowym najchętniej odwiedzanym obiektem muzealnym zostało Chińskie Muzeum Narodowe, które odnotowało wzrost o 3,6%. Z pewnością na tle innych wyróżnia się Tate Modern w Londynie, które może się pochwalić wynikiem o 23,9% większym niż w 2015 roku.
Źródło: TEA Raport