Holiday Park Szczecin to jeden z najciekawszych projektów tego lata w stolicy zachodniopomorskiego. Ekstremalna forma rozrywki połączona z dobrą zabawą i niezwykłymi mobilnymi urządzeniami okazała się rekreacyjnym strzałem w dziesiątkę. Po udanym wakacyjnym sezonie atrakcje – w tym także popularny diabelski młyn — znikają na wiele miesięcy. Jaka jest dobra wiadomość? Park powróci w przyszłym roku!
Szczecińska Łasztownia każdego lata tętni życiem i podobnie było w tym sezonie. Duża w tym zasługa zlokalizowanego przy ul. Wendy Holiday Park Szczecin, oferującego olbrzymią dawkę emocji. Kompleks, który otwarty był do 3 września, łączył w sobie kilka elementów – strefę wakacyjnego chilloutu, zabawę dla małych i dużych oraz ekstremalną rozrywkę. Park przez wiele miesięcy wypełniały niezwykłe atrakcje w tym m.in. karuzele, tunele strachu, wielki „młot”, kolejka górska wodna „River rafting”, kule wodne, eurobungee trampolina, autodrom, dance jumper, czy dom przygód. Wisienką na torcie był gigantyczny diabelski młyn.

Fot. Pixabay (Zdjęcie ilustracyjne)
Wheel of Szczecin to największe w Polsce koło widokowe liczące aż 55 metrów! Warto przypomnieć, że pierwszy raz atrakcja pojawiła się w stolicy zachodniopomorskiego w 2019 roku. W skład diabelskiego młyna wchodzi 40 gondoli białych (max. 6 osób) i 2 gondole czarne (max. 4 osoby). W tym sezonie pojedyncze wejście dla jednej osoby na koło kosztowało od 25 do 40 zł. Teraz pozostaje jedno ważne pytanie — czy to definitywny koniec popularnej atrakcji w Szczecinie? Na szczęście nie!
– Dziękujemy za piękne chwile na Łasztowni w Szczecinie. Do zobaczenia za rok. PS. Przesyłajcie do nas swoje zdjęcia będziemy je umieszczać w relacji – informuje krótko na Facebooku Holiday Park Szczecin.