Kilka dni temu saudyjskie Ministerstwo Turystyki przekazało, że w 2023 roku w kraju odnotowano ponad 106 mln turystów. Liczby robią wrażenie, szczególnie że w 2019 roku państwo odwiedziło 56 proc. mniej osób. Nowe inwestycje, ciekawe trendy i innowacyjne podejście do zwiedzania sprawiają, że Arabia Saudyjska urasta do rangi światowego potentata w turystyce.
The Clock Towers, King Abdullah Park czy Świątynia Al-Kaba – to tylko kilka niezwykłych miejsc w Arabii Saudyjskiej, do których każdego dnia ustawiają się kolejki odwiedzających. Kraj słynie z wyjątkowych zabytków, obiektów historycznych, ale też nowoczesnych rozwiązań. Mowa o niestandardowych budowlach, nietypowych lotniskach czy wręcz całych miastach (planowane jest stworzenie lustrzanego miasta The Line). Kraj, jako destynacja turystyczna kusi i potwierdzają to liczby.
Jak wskazuje portal Fly4free.pl, saudyjskie Ministerstwo Turystyki podsumowało rok 2023, w którym odnotowano łącznie 106,2 mln turystów. Pochodzili oni z kraju i zza granicy. To o 56 proc. więcej osób niż w 2019 roku i o 12 proc. więcej niż w 2022 roku.
Fot. Pixabay
Nowe inwestycje
Popyt na zwiedzanie kraju będzie cały czas rósł. W Arabii ma być wszystko duże i kolorowe. Przykład? Park miejski — King Salman Park. Przyszły kompleks wypełnią drzewa, trawy i oczka wodne. Nie zabraknie w nim 7-kilometrowej promenady, miejsc eventowych i kolorowych konstrukcji. To nie koniec. Kolejny projekt dotyczy planu budowy parku rozrywki w formie platformy wiertniczej. Ma on zajmować 300 tys. mkw. powierzchni i otoczą go m.in. trzy hotele, lądowisko dla helikopterów, park sportów ekstremalnych i przystań. Wiosenką na torcie będzie budowa „Dream of the Desert”, czyli nowoczesnego pociągu podróżującego po Półwyspie Arabskim na długości 1300 km. Ma on pokonywać m.in. pustynie, by pokazać turystom naturalne bogactwa kraju.
Obserwując wszystkie działania Rijadu trudno nie oprzeć się wrażeniu, że Arabia Saudyjska coraz mocniej stawia na turystykę. Kierunek rozwoju wydaje się uzasadniony, szczególnie że złoża naturalne ukryte w ziemiach kiedyś zapewne się wyczerpią.
Fot. Pixabay
