Branża rozrywkowa nigdy nie śpi, a brak inwestycji na nadchodzący sezon to utrata cennego czasu na rozwój. Sezon 2016 przyniesie wiele nowości, w samej Europie pobite zostaną nowe rekordy, pojawi się też sporo innowacji – nawet takich na skalę światową!

Specjalnie dla czytelników portalu Parkmag – zestawienie najbardziej ekstremalnych rollercoasterów na naszym kontynencie. Zobaczcie sami!

Miejsce 5.

Formuła 1, Energylandia

Zacznijmy od końca: piąte miejsce zajmuje rollercoaster z parku rozrywki Energylandia w Zatorze. Fajnie, że wreszcie możemy się pochwalić prawdziwą kolejką górską, która w ostatnim czasie pobudziła fanów przejażdżek na wszystkich możliwych forach branżowych. Tematem owych dyskusji był niebanalny układ toru, bowiem największy park rozrywki w Polsce zakupił prototyp Launched Coastera produkcji firmy Vekoma, którego zupełnie nowa trasie ma wynosić 560 metrów, a szesnastoosobowy pociąg pojedzie tutaj z prędkością 80 km/h i wjedzie na 25-metrową pionową pętlę. Być może konstrukcja okaże się być tak fenomenalna, że przyciągnie do Małopolski gości z zagranicy…?

Prototypowy Launch Coaster Energylandii

Miejsce 4.

Rollercoaster, Walibi Holland

Czwarte miejsce w naszym zestawieniu należy do kolejki… bez nazwy. Walibi Holland nie podał jeszcze oficjalnej nazwy Megacoastera produkcji Mack Rides, który jest obecnie w fazie budowy. W ostatnim czasie pojawiły się jedynie wizualizacje wykonane przez fanów parku oraz krótkie filmiki, na których można zauważyć, że kolejka będzie posiadała bardzo ciekawy pierwszy zjazd. Wygląda na to, że pociąg kolejki po osiągnięciu najwyższego punktu wykona obrót, który przechodzić będzie w pionowy spadek prowadzący w głąb konstrukcji.

Roller Coaster. Źródło Coaster Actus.

Miejsce 3.

Pulsar, Walibi Belgium

Jesteśmy na podium – trzecie miejsce zajmuje fenomenalna kolejka uznana nawet i wyróżniona nagrodą za najlepszą innowację podczas targów IAPPA w Orlando. To Mack Rides i Pulsar z parku rozrywki Walibi Belgium. Nowość przypomina coś w rodzaju torowej łodzi piratów, znanej wszystkim miłośnikom parków rozrywki. Wagonik pojawiać się będzie na jednym szczycie, by za chwilę wyjechać na drugi – wszystkiemu towarzyszyć ma rozpryskująca się na wszystkie strony woda.

Miejsce 2.

Wildfire, Kolmarden

Na drugie miejsce zasługuje porządny kawałek drewna, czyli Wildfire z parku rozrywki Kolmården w Szwecji. Nowa kolejka będzie mogła poszczycić się rekordowo dużym kątem spadku i zabierze pod tym względem palmę pierwszeństwa kolejce Colososs z Heide-Parku (mowa tutaj oczywiście o rankingu pośród drewnianych konstrukcji). Wildfire zjeżdżać będzie pod kątem 83, a niemiecki Colossos posiada zjazd o nachyleniu 61 stopni.

Miejsce 1.

Multi Launch Coaster, Phantasialand

Mamy zwycięzcę! Pierwsze miejsce niewątpliwe należy do Tarona, Multi Launch Coastera z parku rozrywki Phantasialand niedaleko Kolonii w Niemczech. Ta kolejka ma być najdłuższą oraz jedną z najszybszych atrakcji tego typu. Czym jest w założeniu Multi Launched Coaster? Ma to być kolejka kilkukrotnie doprowadzana do maksymalnej prędkości za pomocą napędu typu LSM Launched. Producentem konstrukcji jest firma Intamin, która nie po raz pierwszy podejmuje się wyzwania polegającego na budowie bijącej rekordy atrakcji. Wrażenie robi tutaj tematyzacja, a dokładność widać w każdym, nawet najmniejszym szczególe.