Prater się zmienia

Spadająca od lat frekwencja, mała spójność atrakcji względem siebie i archaiczny wygląd nowoczesnego kiedyś parku rozrywki – to główne zarzuty wobec wiedeńskiego Prateru.

Jest już gotowy projekt nowego Prateru, którego symbolem jest ponad 100-letnie koło młyńskie. Nie w smak jest to większości miejscowych karuzelników, którzy chcąc nadal kręcić na Praterze będą musieli dostosować swoje atrakcje do zmieniającej się rzeczywistości. Obecnie prowadzone są rozmowy z 70 dzierżawcami terenów na Praterze.

Liczby jednak mówią same za siebie, niewiele ponad milion odwiedzających rocznie, wobec trzech milionów kiedyś. Prater stał się też atrakcyjny dla miejscowych prostytutek, które prezentują swoje wdzięki na parkowych alejkach.

Cały nowy park ma być ustylizowany na Wiedeń roku 1900, z czasów cesarstwa austro-węgierskiego. Pierwsze prace już się rozpoczęły, a efekty można będzie podziwiać już w maju br. Kosztem 40 milionów euro, przebudowana zostanie brama i plac prowadzący do koła, zwany „Riesenradplatz”.

Tam też staną nowy „Wave-Swinger”, symulator lotów „Vienna Airlines”, strachy „Miraculum” i restauracje stylizowane na w.w. okres historyczny. Realizacja całości została powierzona miejscowej firmie „Explore 5D”.

Inwałd rośnie w siłę

MAPY POLSKICH PARKÓW

KATALOG FIRM

Tylko sprawdzone firmy

OGŁOSZENIA

Kup i sprzedaj atrakcje

Czytaj też…

Menu