Ministerstwo Sportu i Turystyki pracuje nad strategią rozwoju sektora turystyki. Pod tym ogólnym hasłem kryje się m.in. rozwinięcie sfery badań rynku turystycznego, przygotowanie gotowych ofert dla osób przyjezdnych z państw arabskich czy regulacja najmu krótkoterminowego. Do tego dochodzą prowadzone prace nad tzw. opłatą turystyczną.

O planach rozwoju sektora turystyki mówił pod koniec maja (podczas Forum HIT) Piotr Borys, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Polityk zdradził, czego dotyczą prowadzone rozmowy i analizy w obszarze rozwoju branży. Jednocześnie zachęcił przedstawicieli hotelarstwa do udziału w kreowaniu strategii dla całego sektora turystycznego.

O jakich prowadzonych pracach mówił wiceminister? Po pierwsze o „ściąganiu” do Polski turystów zagranicznych. Głównie mowa o osobach z krajów arabskich, z których to państw przyjezdni upodobali sobie szczególnie Zakopane i Kraków. Zdaniem resortu podobny trend warto przelać na inne miasta Polski, a przy okazji dotrzeć do nowych turystów, którzy o naszym kraju zbyt wiele nie słyszeli lub zwyczajnie w nim nie byli. Wsparcie resortu dotyczyłoby m.in. opracowania kompleksowych ofert prezentowanych w trakcie rozmów z zagranicznymi partnerami.

Fot. Pixabay

Turyści sięgną głębiej do kieszeni?

Po drugie (i co jeszcze ważniejsze) do przodu posuwają się prace nad opłatą turystyczną. Jak podaje „Fakt”, należność miałaby być doliczana przejezdnym do noclegu we wszystkich miejscowościach w kraju. Byłaby czymś innym niż opłatą miejscową obecnie doliczaną w blisko 200 polskich gminach. Celem daniny ma być doprowadzenie do „większych możliwości inwestowania w turystkę”. Chodzi o podobny model działania, który funkcjonuje już np. we Włoszech (noc 3 euro), Słowacji (2 euro) czy w Chorwacji (1,45 euro).

Na ten moment nie jest znana wysokość kwoty, ani też terminy wprowadzenia daniny. Ministerstwo chce przygotować projekt ustawy jak najszybciej. Pytanie tylko, czy kolejna opłata nie spowoduje, że nowe rozwiązanie, zamiast pobudzić turystykę, raczej obciąży portfele turystów? Trudno nie zakładać, że Ci nie będą zbyt zadowoleni ze zmian. Ponadto przedsiębiorcy sami doskonale radzą sobie w relacji finansowej z klientem, więc czy nie warto pozostawić im wolną rękę? Temat będziemy monitorować.

Fot. Pixabay

Badania i analizy

Resort chce również rozwinąć sektor badań rynku turystycznego. Wraz np. z firmami obsługującymi płatności elektroniczne zamierza opracować system informujący na bieżąco o stanie ruchu turystycznego. Wgląd do danych będzie jawny. Wraz za tym pójdzie stworzenie systemu analitycznego AI (sztuczna inteligencja). Pozwoli on na planowanie strategii, przewidywanie trudności oraz zarządzanie ruchem turystycznym.