Parki rozrywki Karls’a na fali wznoszącej

W Niemczech marka Karls’a znana jest bardzo dobrze. Truskawkowe przedsiębiorstwo, które oprócz wspaniałych przysmaków oferuje gościom zabawę w parkach rozrywki, ma stałych miłośników. Na czym właściwie polega jego fenomen i jak wyglądają atrakcje?

Firma Karls’a, dysponująca obecnie kilkoma parkami rozrywki i wioskami w Niemczech, pierwsze biznesowe kroki stawiała już w 1921 roku. Wszystko zaczęło się od założenia przedsiębiorstwa sadowniczego przez Karla Dahla w małej wiosce Mecklenburg. Z upływem czasu zakład postawił na produkcję dżemów truskawkowych, a nieco później na tworzenie charakterystycznych czerwonych straganów, w których można kupić truskawki. Dziś w punktach Karls’a zaopatruje się około 100 000 klientów dziennie, a sama marka kojarzy się z jeszcze jednym – branżą parków rozrywki.

Fot. Facebook/Karls Erlebnis-Dorf

Genialny pomysł

Jak prezentują się parki Karls’a? Motywem przewodnim są truskawki w towarzystwie wielu innych tematów. Przykładowo Karls Erlebnis-Dorf Elstal pod Berlinem to miejsce z kolejką górską, krainą żelek niedźwiedzia, a nawet… chipsami ziemniaczanymi. Nie brakuje w nim atrakcji w postaci kolejek, karuzel i placów zabaw. Uwagę przykuwają ubiegłoroczne nowości. W strefie przygód „Sauseland” fani Karls’a mogą usiąść w dużych owocach lub odbyć przejażdżkę kolejką w stylu truskawkowej gąsienicy „Raupi”.

Z koeli Karls Erlebnis-Dorf Koserow znajduje się niedaleko Świnoujścia i również zyskał miano „truskawkowego raju”. Łączy różne elementy. To m.in. stoiska i stragany, na których można kupić w zasadzie wszystko, co uda się zrobić z truskawek. Mowa o konfiturach, cukierkach, sokach, smoothie, alkoholach a… nawet mydłach. W tym kompleksie, jak i w innych parkach Karls’a, nie brakuje kawiarni, restauracji czy centrów zabaw dla dzieci. Elementy orbitują wokół tematyki truskawek.

Pyszne jedzenie i dobra zabawa

W sumie we wszystkich pięciu parkach Karls’a znajduje się około 200 atrakcji przeznaczonych dla dzieci do 12. roku życia. To także wioski doświadczalne (np. w Zirkow czy Warnsdorf). W każdym kompleksie istnieje duży sklep rolniczy i zakład produkujący żywność. W ramach ciekawostki warto wspomnieć, że firma napełnia około 6 mln słoików dżemów rocznie! Tych produktów nie da się kupić w zwykłym sklepie, tylko u Karls’a. Zresztą sprzedaż detaliczna to ważna gałąź biznesowa przedsiębiorstwa. Taka forma komercyjna stanowi inspirację dla wielu innych firm.

Jak przebiega wizyta u Karls’a? Goście wchodzą do hali z truskawkowym asortymentem. Pomiędzy regałami z produktami znajdują się stanowiska, w których rzemieślnicy przygotowują lizaki na oczach gości, a piekarze i cukiernicy tworzą wymyślne pieczywa oraz ciasta. Całość tego typu „show” uzupełniają karuzele, rodzinne przejażdżki i inne atrakcje. Wstęp do parków Karls’a jest bezpłatny, a opłaty uiszcza się jedynie za korzystanie z niektórych atrakcji np. armatek wodnych, domu strachu, toru gokartowego czy coasterów.

Dziś przedsiębiorstwo kontynuuje swoją spuściznę i prowadzi sprzedaż żywności, napojów i pamiątek w parkach, wioskach, ale także np. w terminalu wycieczkowym w Rostocku. Do tego dochodzi klimatyczna restauracja Barbycafé w Loburgu i wiele innych punktów. Karls to silna marka, która kojarzy się ludziom z dwoma rzeczami – jedzeniem i zabawą. Taki biznes nie ma prawa zawodzić.

Suntago będzie immersyjne!
Beat It! – nowy flumeride Vekomy

MAPY POLSKICH PARKÓW

KATALOG FIRM

Tylko sprawdzone firmy

OGŁOSZENIA

Kup i sprzedaj atrakcje

Czytaj też…

Menu