Poznajcie park, który straszy zamiast potęgować przedświąteczny klimat. Bez obaw… nie unosi się tam zapach piernika i grzanego wina znany ze świątecznych jarmarków.
Mowa o parku Albanoel w okolicach Rio De Janeiro. Zniszczone przez czas mikołaje i zaprzęgi reniferów miały wywoływać uśmiech, jednak to miejsce nigdy nie zostało udostępnione odwiedzającym.
Inicjatorem powstania takiego parku był polityk – Antonio Albano Reis. Dlaczego? Mieszkańcy nazywali go “brazylijskim Świętym Mikołajem”. Każdego roku przed świetami przebierał się on w biało-czerwony kostium i rozdawał dzieciakom upominki.
W odpowiedzi na nadane przez mieszkańców miano “brazylijskiego Świętego Mikołaja” postanowił wybudować mikołajkową krainę. Niestety w 2004 roku polityk zginął w wypadku samochodowym i jego projekt nigdy nie został dokończony.