Pisząc o “świeżynkach z targów IAAPA 2017” napomknąłem jedynie o atrakcji spółki Touch Magix o nazwie Mannequin Challenge.
To fajny pomysł na zarobkowe wykorzystanie kontrolera ruchu typu Kinect z Playstation. Zabawa w Mannequin Challenge polega na powtórzeniu przez gracza pozy zaproponowanej przez automat. Na ekranie widzimy cień trenera, który przybiera coraz to nowe pozy.
Oczywiście zabawa zaczyna się od tych najmniej skomplikowanych, których powtórzenie dla przeciętnego zjadacza chleba nie stanowi żadnego problemu. Jednak w miarę postępu gry pozy stają się coraz bardziej skomplikowane, a dokładne ich powtórzenie wymaga wręcz ekwilibrystycznych zdolności.
Automat ocenia precyzję wykonania pozy przez gracza i zatwierdza jej wykonanie dopiero po osiągnięciu przez niego wymaganego procentu zgodności np. 90%. Operator może jednak ten zadany poziom dokładności zmienić. Po zakończeniu gry gracz ma możliwość wydrukowania sobie swoich najlepiej wykonanych póz.
Mannequin Challenge na targch IAAPA 2017 w Orlando
Zaręczam Mannequin Challenge to przednia zabawa dla dużych i małych, dla całej rodziny, a urządzenie zaproponowane przez Touch Magix z pewnością znajdzie swoje miejsce w każdym parku rozrywki. Dodatkowo, wymusza na graczu pewną formę wysiłku fizycznego, co pozwala mi go zaliczyć do mojej ulubionej kategorii – videosiłowni.
Jak widać gra wciągnęła także Piotrka Wiechę
Val B.