Lionsgate potwierdza: parki rozrywki wzorowane na świecie “Igrzysk Śmierci” powstaną w Dubaju i w Atlancie.
Od kilku miesięcy oficjalnie wiadomo, że w 2016 roku w Dubaju ma ruszyć tematyczna atrakcja inspirowana książką i filmem „Igrzyska Śmierci”. Ekranizacja historii odniosła kasowy sukces na całym świecie, a sama tylko premiera ekranizacji pierwszej części (2012) w Stanach Zjednoczonych zarobiła rekordowe 62 250 000 dolarów. Grzechem byłoby tego nie wykorzystać.
Lionsgate idzie za ciosem. Niedawno potwierdzone zostały informacje o kolejnym projekcie parku tematycznego, tym razem w Atlancie. Amerykański oddział dystopijnego świata ma być dostępny dla odwiedzających w 2019 roku.
Pomysł wywołał mieszane reakcje. Dlaczego? Historia nie jest różową bajką, ale przepełnioną okrucieństwem i przemocą opowieścią o bezwzględnym przetrwaniu na nieludzkich zasadach, dyktowanych przez władze, na które nie ma się żadnego wpływu. O tym, czy niemoc i bezsilne podporządkowanie to aby na pewno dobry temat wypowiedziały się (trzeba dodawać, że niepochlebnie?) dziesiątki internautów z USA. To nie jest dla dzieci.
Ale rynek jest rynkiem i rządzi się swoimi prawami. Jeżeli po drodze nie pojawi się coś pokroju „Avatara”, park zapewne zarobi więcej, niż możemy sobie wyobrażać.
zdjęcia: youtube.com, wallpanda.com