W 2025 roku nie będzie bonu turystycznego dla regionów poszkodowanych w powodzi – zapowiedział w rozmowie w radiu RMF FM Marcin Kierwiński, minister ds. odbudowy po powodzi. O takie wsparcie apelowały m.in. samorządy i przedstawiciele branży z Kotliny Kłodzkiej i Opolszczyzny.
Bonu turystycznego nie będzie
Przypomnijmy, że o wprowadzenie bonu turystycznego apelowały m.in. burmistrzynie Złotego Stoku i Barda. Postulat taki zgłoszono podczas obrad nadzwyczajnej komisji sejmowej ds. przeciwdziałania powodzi w 2024 roku i usuwania jej skutków.
Przedstawiciele samorządów proponowali, by dopłaty w formie vouchera obowiązywały przez 2-3 lata i rozpoczęły się w maju 2025 roku, gdy rozpocznie się szczytowy sezon wycieczek szkolnych. Dopłaty trafiłyby zarówno na noclegi (50 zł za dobę), jak i na bilety wstępu do atrakcji turystycznych (30 proc. ceny wejściówki) oraz dla punktów gastronomicznych (10 proc. ceny posiłku). Koszt takiego wsparcia w pierwszym roku miałby wynieść ok. 150 mln zł.
Teraz nadzieje na wprowadzenie bonu turystycznego zostały rozwiane.
Rozważaliśmy tego typu rozwiązania, one na razie nie są gotowe do wprowadzenia. Zdecydowaliśmy się na bezpośrednie wsparcie przedsiębiorców (…) Na tym etapie taki bon nie powstanie – powiedział Marcin Kierwiński, minister ds. odbudowy po powodzi.
Minister dodał jednak, że resort nadal analizuje sytuację przedsiębiorców.
Fot. Adam Mikiciuk / Flickr / CC BY-NC-ND
Bon turystyczny dla powodzian: wielki sukces w Czechach
Samorządom z Dolnego Śląska chodziło o rozwiązania podobne do tych, które wdrożono w Czechach. Czeskie Ministerstwo Rozwoju Regionalnego oraz samorządy, które najbardziej ucierpiały z powodu powodzi, uruchomiły tam specjalny program bonów turystycznych.
Czeski program pomocowy o wartości 20 milionów koron (w przeliczeniu to ok. 3,5 miliona złotych) skierowany był do miasta i regionu Jesionik, w którym żywioł wyrządził najbardziej dotkliwe szkody. Turyści mogli otrzymać zniżkę na zakwaterowanie w ponad 400 obiektach. Wsparcie w postaci bonów turystycznych zadziałało, bo w ciągu zaledwie kilku dni turyści zarezerwowali w Jesioniku i regionie ponad 65 tysięcy noclegów.
Niedawno o wprowadzeniu bonu turystycznego na Podlasiu poinformowały także władze tego województwa.
CZYTAJ TAKŻE: Park rozrywki w Brodłach. Takie plany ma PKL
