Najnowocześniejszy i największy statek wycieczkowy na świecie, „Icon of the Seas,” wypłynął w pierwszą podróż. Wycieczkowiec oferuje podróżnym unikalne atrakcje na pokładzie, w tym największy park wodny na morzu z sześcioma gigantycznymi zjeżdżalniami. Co jeszcze czeka na pasażerów podczas wycieczki po tropikalnych wyspach?
„Icon of the Seas”, największy wycieczkowiec na świecie, ma zabierać gości z portu w Miami w siedmiodniowe rejsy po Karaibach i oferować im wszystko, czego mogą w tym czasie zapragnąć. Statek, o długości 365 metrów i wyporności ponad 250 tys. ton, może pomieścić ponad 7,5 tys. pasażerów na 20 pokładach z 2,8 tys. pokojami do dyspozycji.
Pierwszy rejs nowego wycieczkowa od Royal Caribbean rozpoczął się 27 stycznia br. i kończy 3 lutego. Pasażerowie statku posiadają dostęp do licznych atrakcji, w tym m.in ścianki wspinaczkowej, symulatora surfingu, lodowiska, parku linowego, boisk do koszykówki i siatkówki oraz różnorodnych opcji gastronomicznych. Jednak główną atrakcją jest największy park wodny na morzu z sześcioma gigantycznymi zjeżdżalniami.
AquaDome, ogromna kopuła ze szkła i stali, będzie pełnić w ciągu dnia funkcję miejsca odpoczynku, a wieczorami stanie się przestrzenią dla widowisk fontann i popisów nurków AquaTheatre. Dodatkowo, na pokładzie pasażerowie będą mogli korzystać z klubów nocnych, lodowiska, parku z zielenią oraz teatrów.
Ceny biletów na rejsy „Icon of the Seas” zaczynają się od 1737 dolarów (7 tys. złotych) za osobę, sięgając nawet 5050 dolarów (ponad 20 tys. złotych). Według oficjalnych danych firmy, statek wycieczkowy będzie mógł każdorazowo mieścić około 5610 pasażerów oraz 2350 członków załogi.