Dużo nowości i inspiracji prosto od Disneya poznaliśmy podczas konferencji South by Southwest (SXSW) w Austin w Teksasie. Przedstawiciele Disney Experiences i Disney Entertainment, odpowiedzialni za parki rozrywki i produkcje filmowe, wygłosili prezentację zatytułowaną „Przyszłość budowania światów Disneya”. Opowiedzieli m.in. o zbliżających się atrakcjach w parkach rozrywki i koncepcji, według której prowadzony jest spójny storytelling.
Disney na SXSW: droidy w parkach rozrywki
Podczas tegorocznej prezentacji Disneya na SXSW na scenie pojawili się m.in. Josh D’Amaro, szef Disney Experiences, oraz Alan Bergman, współprzewodniczący Disney Entertainment. Prawdziwa furorę wśród widzów wywołali jednak inni goście wieczoru.
Przedstawicielom Disneya towarzyszyły sterowane przez AI autonomiczne droidy znane z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”, a na scenie w pewnym momencie pojawił się także aktor Robert Downey Jr oraz ekipa pracująca nad nadchodzącym filmem „The Mandalorian & Grogu”.
W prezentacji na temat filozofii kryjącej się za budowaniem światów Disneya podano, w jaki sposób twórcy łączą światy filmowe z doświadczeniami w parkach rozrywki.

Fot. SXSW
Ciągle opracowujemy nowe narzędzia, które pozwalają nam opowiadać nasze historie w jeszcze bardziej przekonujący i wciągający sposób. To płynne połączenie sztuki i nauki, którego nauczyliśmy bezpośrednio od naszego założyciela, Walta Disneya. Był naszym pierwotnym wizjonerem i innowatorem” – powiedział Josh D’Amaro.
D’Amaro dodał, że „historie opowiadane przez Disneya nie kończą się wraz z napisami końcowymi filmu lub wyjściem parku rozrywki”. „Żywym” przykładem takiej filozofii były sympatyczne droidy. Twórcy filmowi ze studiów Disneya wyjaśnili na ich przykładzie, jak łączą się filmowe i offline’owe światy koncernu.

Fot. Disney
Disneyland: atrakcje podążają za widzem
W prezentacji Disneya na SXSW wzięła udział także inżynierka Disneya Leslie Evans i jej kolega po fachu Asa Kalama, a także reżyser filmu „The Mandalorian & Grogu” Jon Favreau. W towarzystwie droidów opowiedzieli o płynności, z jaką treści z filmowych produkcji Disneya przenikają do świata offline i parków rozrywki.
Przykład? Droidy – które jak dotąd od czasu do czasu przechadzały się po Disneylandzie – pojawią się w przyszłym roku w filmie „The Mandalorian & Grogu”. Wkrótce będzie można spotkać je również w innych parkach Disneya, w tym także i pod Paryżem.

Fot. Disney
Z okazji premiery filmu zmieni się także atrakcja Star Wars Millennium Falcon: Smuggler’s Run w Disneylandzie i Walt Disney World. Goście będą mogli zanurzyć się w świecie znanym z „The Mandalorian”, a aktualizacja atrakcji będzie udostępniona w dniu premiery „The Mandalorian & Grogu”.
W ten sposób widzowie filmowych produkcji Disneya mogą w czasie rzeczywistym kontynuować przygodę poznaną w kinach i streamingu przychodząc do jednego z parków rozrywki. Innymi słowy, pieniądze za bilety i abonamenty nie będą jedynymi, jakie zostawią na koncie koncernu, bo zapłacą także za wejściówki do parków i za immersyjne doświadczenia.
To oczywiście nie wszystko, bo przypomnijmy, że w najbliższych latach Disney chce zainwestować w rozwój swoich parków ponad 60 mld dolarów.
Wiadomo już, że w parku Disney’s Hollywood Studios na Florydzie powstanie rollercoaster osadzony w uniwersum filmu „Potwory i spółka”. Na terenie Magic Kingdom pojawi się zaś atrakcja nawiązująca do filmu „Auta”. Kalifornijski Disneyland wzbogaci się o rozbudowany Avengers Campus, a jedną z głównych nowych atrakcji ma być Stark Flight Lab – dark ride inspirowany postacią graną przez Roberta Downeya Jr. Disney planuje również uruchomić strefę tematyczną związaną z filmami „Avatar”.
CZYTAJ TAKŻE: W Borkowicach pod Radomiem może powstać geopark