Firma Kupper Automaty jest od lat tradycyjnym wystawcą na styczniowej, londyńskiej wystawie. Do Londynu w tym roku przyjechały zarówno znane już produkty, ale również dwie nowości – bujaki Fire Guard i Fun Racing.
Fire Guard to zadaszony wóz strażacki pozwalający dziecku nie tylko na bujanie, ale także na interaktywną zabawę, chociażby z wycieraczką przedniej szyby. Natomiast mini bujak Fun Racing to interaktywna zabawka, która powstała na zapotrzebowanie norweskich klientów, którzy wolą droższe, ale uznanej jakości urządzenia od wątpliwej jakości chińskich.
Bujaki firmy Kupper Automaty znane są już w wielu europejskich krajach, a także w Stanach Zjednoczonych. Szefostwo firmy bardzo poważnie traktuje udział w wystawach branżowych na całym świecie, bo na wystawach najłatwiej o świeże pomysły i nowe idee.
Duże zainteresowanie gości budziły na stoisku karuzele firmy. Pierwsza o nazwie F1 z charakterystyczną figurą policjanta ruchu drogowego ustawionego w centralnej części tuż obok ulicznego semafora i druga konikowa z biało- czerwona kolumną i charakterystycznym zadaszeniem.
Pozostałą część stoiska zapełniły znane już produkty firmy: Kareta z jednorożcami, Cadillac z dystrybutorem paliwa, Helikopter, Złomek, Cabrio i Ballon. Ofertę spółki z Kościerzyny dopełniała tradycyjnie już kanapa z Cadillaca z lat pięćdziesiątych oraz szafa TEXOIL stylizowana na amerykański dystrybutor paliwa z lat pięćdziesiątych.
Oczywiście, Kuppera jak i innych polskich wystawców na EAG zaskoczyła dość niska frekwencja. Tak się bowiem złożyło, że tegoroczne targi wstrzeliły się w środek brexitowej debaty w brytyjskim parlamencie, a obywatele Wielkiej Brytanii znaleźli się właśnie w sytuacji, w której nie wiedza na czym stoją. Stąd trudno im podjąć decyzję – kupować, czy jeszcze poczekać?
Na zdjęciu: Alicja, Krzysztof i Filip Kupperowie
Val B.