Po raz pierwszy wystawiała się na targach IAAPA 2024 w Orlando, USA, dolnośląska spółka Jolly Heap, która ma swoją siedzibę w miejscowości Smardzów Siechnice.
Dla firmy była to pierwsza wystawa IAAPA w USA, ale nie pierwsze stoisko w USA, bo przedstawiciele spółki mieli już okazję jakiś czas temu prezentować swoje magnetyczne klocki na targach wyposażenia szkół w Kalifornii.
Może nie można o jej produkcie, klockach “JollyHeap” powiedzieć, że bawią i uczą, ale całkiem uprawnionym w tym przypadku będzie stwierdzenie, że bawią, a jednocześnie stymulują i rozwijają. Klocki magnetyczne „JollyHeap” przeznaczone są głównie dla dzieci i pomagają im rozwijać spostrzegawczość. Oprócz tego uczą dzieci także być znacznie bardziej kreatywnymi i twórczymi.
Zabawa klockami JollyHeap daje mnóstwo pożytku: ćwiczy koordynację wzrokowo – ruchową, uczy rozpoznawania kształtów, pozwala na budowanie relacji z rówieśnikami, uczy koncentracji i precyzji, orientacji przestrzennej, wspomaga ćwiczenie gibkości i sprawności. Słowem, jest to idealne narzędzie do stworzenia lub rozbudowania istniejącej sali zabaw dla dzieci, ale nie tylko.
Klocki magnetyczne zainteresują też z pewnością animatorów zabaw, właścicieli placów zabaw i trampolin, hotele goszczące rodziny z dziećmi, szkoły i przedszkola, a także gabinety fizjoterapii. Co ważne zestaw klocków swobodnie zmieści się do przeciętnego samochodu, tak że animator lub fizjoterapeuta mogą zabrać go w miejsce wykonywania usługi bez jakichkolwiek problemów.
Na zdjęciu: Bartosz Włodarczyk i Małgorzata Skrzynecka
Val B.