Przegląd najbardziej przerażających atrakcji na świecie portal #Mentale Zuflucht zaczyna od 500 stopowej (ok. 152 metry) wysokości mostu znajdującego się w Chinach.
W odróżnieniu od jego przezroczystych kolegów, tutaj skaczemy po czymś w rodzaju podkładów kolejowych rozmieszczonych w różnych odległościach od siebie (od 0,5m do 1,2m).
Uczestnicy tej “zabawy” są ubezpieczeni liną i w chińskim PZU, ale gdyby coś poszło nie tak to upadek ze 150 metrów nie daje żadnej szansy na przeżycie. Zauważyliście ten numer z pękającymi taflami na szklanym moście?
W kolejnej atrakcji redaktor naczelny Parkmagu miał szansę uczestniczyć osobiście. Ja niestety stchórzyłem. Chodzi o huśtawkę/zjazd ze szczytu Stratosphere w Las Vegas. Na dowód zamieszczam zdjęcie i dodam tylko, że ja już miałem dość, chociaż tylko robiłem zdjęcia, a Piotr z Adamem siedli w pierwszym, najbardziej ekstremalnym rzędzie mając pod nogami ponad 250 metrową przepaść.
A może zjazd na pokrytej blachą desce z wulkanu Cerro Negro w Nikaragui? Nazwano to – volcanoboarding. Szkoda, że nikt jeszcze nie uruchomił kolejki linowej na ten wulkan, bo żeby zjechać trzeba się najpierw wdrapać na jego wierzchołek.
Przydadzą się też gogle i …plastry na nieuchronne obcierki.
Wybudowany za 15 mln Euro Furius Baco to jeden z nielicznych w Europie “skrzydlatych” rollercoasterów.
Stworzyli go szwajcarscy specjaliści z Intamina, a znajduje się w Park Aventura w Salou w Hiszpanii.
Jak przystało na Zwariowanego Bachusa podróż odbywamy doczepieni po bokach do beczek z winem pędzących po torach, a zaczynamy ją w piwniczce na wino. Intamin zalicza tego rodzaju kolejki górskie do kategorii Wing Rider Coaster. Siedzenia na skrzydłach pozwalają zwiększyć doznania pasażerów, gdyż praktycznie zawieszeni są oni w powietrzu po obu stronach szyn.
Furius Baco nie ma specjalnych przewyższeń (14 metrów), ale to co stanowi o jego atrakcyjności, to prędkość i korkociąg. Jest w pełni stalowy, mierzy 850 m i osiąga prędkość 135 km/g. Czas przejażdżki na Furius Baco to 55 sekund.
ZipWorld Velocity to najszybsza kolejka tyrolska na świecie znajdująca się w Walii (Wielka Brytania).
Walijski park rozrywki Zip World pobił nią światowy rekord. Teraz każdy chętny może zjechać ponad stromym skalistym zboczem i “przefrunąć” nad zbiornikiem wodnym z prędkością dochodzącą do 200 km/h.
Tyrolka za mało przerażająca? Co powiecie o atrakcji Terror Dactyl (gra słów od Pterodactyl) w Kolorado Springs?
Hop w dół skalistego kanionu na czymś, co jest połączeniem tyrolki z bungie. Całą grozę tej atrakcji oddaje pytanie organizatora do uczestnika. Czy jesteś gotowy? Nie, nie, nie! Ale i tak pooooleciał.
Mieliśmy połączenie tyrolki z bungie, to istnieje także połączenie tyrolki z rollercoasterem. Nazywa się Rollercoaster Zipline. Tyrolki meandrujące pomiędzy drzewami znajdziemy m.in. na Florydzie.
I wracamy do Kolorado na Royal George Bridge, gdzie zamontowano Royal Rush Skycoaster. Atrakcja podobna do wcześniej opisanego Terror Dactyla i równie przerażająca.
Parabelflug. Podczas lotu samolotu odrzutowego po specyficznej krzywej pasażerowie mogą doznać kilkunastosekundowego stanu nieważkości. Samo doznanie nieważkości wydaje się dość przyjemne, gorzej z niespodziewanym powrotem do stanu ciążenia.
Huashan Clifside Path to raj dla miłośników trekingu z ogromną dawką adrenaliny. Masz lęk wysokości? To nawet nie oglądaj tej trasy na poniższym filmie. Góra, znana jako Huashan w języku chińskim, jest uważana za jedną z pięciu świętych gór w Chinach. Położona 120 km od Xi’an, który słynie z Terakotowych Żołnierzy, ma 2154 metrów wysokości. Ścieżka, o której mowa, jest określana jako jedna z najniebezpieczniejszych tras na świecie.
Val B.
