Odszkodowanie w wysokości 7,25 mln dolarów otrzymała 74-latka z USA za wypadek, do którego doszło w parku rozrywki Universal Studios Hollywood w Kalifornii. Sąd uznał, że obsługa parku popełniła błąd i nie zapewniła pasażerce należytego bezpieczeństwa podczas korzystania z jednej z atrakcji.
Wypadek w parku rozrywki w USA
Do wypadku w parku rozrywki Universal Studios Hollywood doszło we wrześniu 2022 roku, ale proces zakończył się teraz.
Pamela Morrison, 74-latka z Arizony, doznała urazu kręgosłupa podczas wychodzenia z przejażdżki Harry Potter and the Forbidden Journey. Jest to rodzinna atrakcja typu dark ride. Jazda odbywa się na ruchomej platformie z ławeczkami stylizowanymi na scenografię ze znanego filmu.
Z opisu zdarzenia wynika, że kobieta została poproszona przez obsługę parku o wyjście z zajmowanej przez nią ławeczki. Podczas kontroli okazało się, że jej pas bezpieczeństwa nie zapinał się prawidłowo. Kiedy kobieta razem z wnukiem wychodziła z początkowej stacji, straciła równowagę i upadła. Ustalono, że ruchoma platforma z ławeczkami nie została zatrzymana przez obsługę parku, by umożliwić pasażerce łatwe wyjście.
W wyniku upadku kobieta doznała obrażeń kręgosłupa. Łączyło się to z dotkliwym bólem i trudnościami w wykonywaniu wielu codziennych czynności.
Jak podają media, dochodzenie i sprawa sądowa opierała się na kilku sekundach nagrania z kamer monitoringu. Spór między prawnikami Pameli Morrison i parku toczył się wokół tego, czy platforma powinna zostać zatrzymana przez obsługę, czy też – jak próbowali argumentować prawnicy parku – klientka nie zachowała niezbędnej ostrożności i ponosi odpowiedzialność za zdarzenie.

Fot. Themeparkgc / Wikimedia Commons
Odszkodowanie za wypadek w parku rozrywki. Jest wyrok sądu
W dokumentach sądowych prawnicy spółki zarzucali 74-latce, że „nie zachowała należytej staranności i środków ostrożności, które w takich samych lub podobnych okolicznościach zachowuje każda osoba, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo”. Argumentowali, że platforma porusza się na tyle wolno, że pasażerowie nie mają problemu z wyjściem.
Strona reprezentująca Pamelę Morrison argumentowała zaś, że „park chciał utrzymać ruch przejażdżki bez względu na wszystko tylko po to, by osiągnąć swój cel, jakim jest zysk finansowy, wysoka przepustowość i odpowiednia liczba obsłużonych pasażerów„.

Fot. Luis Brizzante / Flickr / CC BY-SA 2.0
Ława przysięgłych przyznała rację 74-latce i stwierdziła, że park rozrywki ponosi odpowiedzialność za wypadek. Przyznano jej odszkodowanie w łącznej wysokości 7,25 mln dolarów za poniesione szkody majątkowe i uszczerbek na zdrowiu.
Z przedstawionych podczas procesu ekspertyz wynika, że w parkach rozrywki w Kalifornii wypadki podczas wchodzenia na przejażdżkę lub wychodzenia z niej zdarzają się dość często. Stanowią przyczynę 1 na 8 zgłoszonych wypadków tego typu.
CZYTAJ TAKŻE: III Forum Atrakcji PARKMAG dla centrów i parków rozrywki, aquaparków, muzeów i nie tylko. Zapisz się na edycję 2025!