O tym, jak bardzo Amerykanie upodobali sobie parki rozrywki, a szczególnie kultowy Disney World, niech świadczy fakt, że po zamknięciu jednej z tamtejszych atrakcji (Splash Ride), w Internecie zaczął kwitnąć handel… wodą mającą pochodzić z tego turystycznego miejsca!
Dla miłośników dobrej zabawy słowo „niemożliwe” nie istnieje. Z podobnego założenia wychodzą fani popularnego w Stanach Zjednoczonych parku rozrywki Disney World (Orlando na Florydzie), który niedawno zamknął kultową atrakcję wodną Splash Ride. Niezwykłe miejsce przyciągało tłumy turystów, szczególnie dzięki wagon w kształcie kłód z drewna, w których odbywały się wodne przejażdżki w ciemnych pomieszczeniach, ale także na zewnątrz. Crème de la crème każdej przygody stanowił zapierający dech w piersiach zjazd stromym, 16-metrowym spadkiem!
W ostatnich latach atrakcje odwiedzało setki tysięcy Amerykanów rocznie. Teraz jednak Splash Ride zamknięto, lecz wiele osób postanowiło kultywować pamięć o miejscu, sprzedając… pochodzącą z niego wodę! Internet szybko został zalany ofertami i co ciekawe, chętnych… nie brakuje! Magazyn „People” przekazał, że na Ebayu pojawiły się dziesiątki aukcji, a niektóre dotyczą zaledwie 100 mililitrów wody. Koszt? Nawet cztery dolary, czyli blisko 18 zł! Ceny są jednak zróżnicowane i zdarzają się oferty opiewające na kwotę 150 dolarów! Jaka jest główna zasada? Zasoby wody są „ograniczone”, więc sprzedawcy zachęcają do szybkiego podejmowania decyzji.
W kontekście samej atrakcji – jest dobra wiadomość. Splash Ride nie znika na zawsze. W 2024 roku Disney World nada mu nowy motyw, opierając fabułę na animacji Disney’a „Księżniczka i żaba”. Miejsce zostanie zatytułowane „Tiana’s Bayou Adventure”.