Od 20 kwietnia aż do 5 maja potrwa Festiwal Karuzel na rynku łódzkiej Manufaktury. To wydarzenie, które pozwala gościom nie tylko na dobrą zabawę, ale i na powrót do czasów lat 90., gdzie na odwiedzających czekały kolorowe karuzele, zamki strachów i samochody.
To nie lada gratka dla miłośników emocji i szybszego bicia serca, ale także nostalgicznej podróży do przeszłości. Na rynku łódzkiej Manufaktury stanął autodrom z szybkimi autkami, kolejki i karuzele dla starszych i młodszych oraz gry zręcznościowe. To m.in. plac do rzutu lotkami, strzelnica czy przestrzeń do strzelania goli. Dla osób o silniejszych nerwach przygotowano kilka ciekawych maszyn – Break Dancer czy Street Fighter. Dreszcz emocji zapewnia Pałac Śmiechu i Roller wodny.
To wszystko można znaleźć podczas Festiwalu Karuzel. W trakcie eventu ważne są nie tylko same atrakcje, z których odwiedzający mogą korzystać, ale także przypomnienie o bogatej historii branży lunaparków w Polsce. Plenerowa wystawa rynku odsłania niepublikowane nigdy dotąd fotografie z różnych lunaparków w Polsce, w tym z kultowego dla Łodzi parku na Zdrowiu. Natomiast w galerii handlowej goście mogą podziwiać wystawę ruchomych modeli karuzel. Uwagę przykuwają kolory, konstrukcje i wiedza w pigułce na temat ich genezy.
Festiwal Karuzel będzie trwał do 5 maja. Można go odwiedzać w dniach: poniedziałek–piątek (od godz. 12 do 22) oraz sobota-niedziela (od godz. 10 do 22). Ceny biletów wahają się od 15 do 30 zł, w zależności od atrakcji. Dostępny jest również specjalny karnet 10 wejść, który kosztuje 150 zł.