Pomysł na biznes? Gokarty! „4 miliony złotych przychodu w rok”

Na polskim rynku nie brakuje innowacyjnych atrakcji, lecz jak się okazuje, sprawdzone pomysły w postaci toru kartingowego, wciąż są opłacalne. Udowadnia to powstały rok temu we wrocławskiej Galerii Wroclavia tor Pitlane, który w 12 miesięcy, uzyskał 4 mln zł przychodu. Kulisy rozwoju firmy ukazuje popularny na YouTube kanał „Biznes Od Początku”.

Tor kartingowy Pitlane powstał w październiku ub. r. z inicjatywy Adama Kani i inwestorów Szymona Banasia oraz influencera The Mike. Koszt otwarcia obiektu w Galerii Wroclavia przy ul. Suchej miał początkowo wynieść 3 mln zł, lecz wraz z realizacją prac, a także pierwszymi miesiącami funkcjonowania obiektu i udoskonalaniem oferty, wzrósł on do kwoty około 5 mln zł. Kluczowym wydatkiem było nie tylko stworzenie toru, zakup gokartów, czy nabycie wyposażenia, ale również uruchomienie gry Game Of Cards. Pitlane jest szóstym torem na świecie, który zaimplementował to rozwiązanie. To nic innego jak Mario Card na żywo, polegające na jeżdżeniu po trasie gokartami i zbieraniu atrybutów np. rakiet, bomb, czy tzw. spowolnień.

Olbrzymie pieniądze

O tym, że gokarty są opłacalnym biznesem, świadczą liczby. W rok działalności przychód firmy wyniósł 4 mln zł. Wniosek? W ciągu dwunastu miesięcy funkcjonowania, tor w zasadzie niemal się spłacił. Oczywiście w grę wchodzą koszty utrzymania obiektu w tym głównie opłata czynszu. Do tego dochodzi kwestia wysokiego poziomu obsługi. „Pracownik i czynsz to średni wydatek 140 tys. zł miesięcznie”.

– Od października 2022 do października 2023 udało się zrealizować 54 tys. przejazdów. Mamy 27,5 tys. klientów w bazie. Gokarty zrobiły 750 godzin przebiegu. To wynik bardzo dobry – mówi w rozmowie z kanałem „Biznes Od Początku” Adam Kania, współzałożyciel toru kartingowe Pitlane.

Fot. Facebook/Tor kartingowy Pitlane

Kolejne projekty

Inwestorzy nie spoczywają na laurach i już szykują nowe inwestycje. W kwietniu na dachu Galerii Wroclavia powstać ma bar. Będzie to 1700 mkw. powierzchni zaadaptowanej pod letni taras. Znajdzie się w niej m.in. strefa plażowa z drinkami i jedzeniem, kuchnia, bar, miejsca siedzące dla 30 osób, olbrzymi telebim, czy też miejsce na samochód, który ma być wizualnym ozdobnikiem. Nie zabraknie również DJ-ki przeznaczonej na eventy i imprezy. Istnieje już projekt rozwiązania, a niedługo przyjdzie czas na jego realizację. Jak tłumaczą pomysłodawcy, chodzi o to, by cały czas reinwestować i obracać środkami. Koszt przedsięwzięcia to około 500 tys. złotych.

Są też plany, by wynieść markę poza granicę Polski. Inwestorzy opracowali projekt toru kartingowego we Francji (to jedyny kraj na świecie mający przepisy dotyczące takich torów). Ponadto, jeżeli uda się wykonać realizację właśnie w tym państwie, to Pitlane ma mieć otwarte drzwi do wejścia na szerszy rynek. Mowa o ponad… 2 tys. galerii na całym świecie! Na ten moment nie są jednak znane szczegóły tego rozwiązania, lecz postępy prac będziemy uważnie śledzić. Do tematu wrócimy.

Warszawskie melt museum nowym punktem immersyjnej rozrywki
Rozmowa z Kornelem Kempińskim, dyrektorem ds. zarządzania Aquaparkiem Wrocław [WYWIAD]

MAPY POLSKICH PARKÓW

KATALOG FIRM

Tylko sprawdzone firmy

OGŁOSZENIA

Kup i sprzedaj atrakcje

Czytaj też…

Menu