W Katowicach przy ul. Warszawskiej 7 powstaje Pałac Kota – nowe miejsce na rozrywkowej i kulturalnej mapie miasta. Pałac Kota ma nie tylko zapewnić nowe atrakcje mieszkańcom Katowic, ale też przyciągnąć turystów. Znajdzie się tu 8 konceptów rozrywkowych i gastronomicznych. Znamy szczegóły.
Pałac Kota powstaje w Katowicach
Nowe miejsce na rozrywkowej mapie Katowic tworzy Apricot Capital Group – spółka z branży deweloperskiej, która w Polsce działa od 2004 r.
W dotychczasowym portfolio inwestora są liczne obiekty w Warszawie, m.in. biurowce Moktów One i Żoliborz One, a także projekty mieszkalne Madison Apartments czy Wólczyńska AH. Spółka pracuje także nad kolejnymi inwestycjami w Poznaniu i Płocku.
Budynek przy ul. Warszawskiej 7, w którym powstaje Pałac Kota, ma bardzo bogatą historię. Jest to XIX-wieczny zabytek, dawna rezydencja Eliasa Sachsa – założyciela pierwszego domu bankowego w Katowicach. Następnie budynek ten należał do właściciela wytwórni papy dachowej Ludwiga Katza, a w kolejnych latach mieściła się w nim pierwsza siedziba Polskiego Radia Katowice oraz Bank Polski.
Apricot Capital Group kupiła obiekt w 2017 r. Od tego czasu trwały prace koncepcyjne, projektowe oraz remontowe. Nad projektem pracowali architekci z pracowni Studio20.
Teraz znamy już przyszłość tego miejsca. Czym będzie Pałac Kota w Katowicach?

Fot. Pałac Kota
Pałac Kota: ponad 4000 m kw. na rozrywkę i kulturę
Pałac Kota w Katowicach zajmie powierzchnię 4 tys. m kw na 4 kondygnacjach. Na miejscu znajdzie się 8 miejsc rozrywkowo – gastronomicznych. Będą to:
- jazz club – przestrzeń koncertowa,
- kawiarnia z cukiernią,
- bistro z włoską, hiszpańską i międzynarodową kuchnią,
- dwie restauracje fine dining prowadzone przez szefa kuchni Artur Sotto,
- restauracja na patio,
- bar w stylistyce rockowej,
- sala stand-up – klub na występy komików i stand-uperów,
- coctail bar z przestrzenią imprezową.
To wszystko otworzy się dla gości jeszcze w 2025 roku.
Chcemy być społecznym hub-em Katowic, w którym spotkają się wszystkie pokolenia i środowiska: od młodzieży po seniorów, od młodych, kreatywnych przedstawicieli wolnych zawodów po biznes i dojrzałych mieszkańców Śląska. Naszym celem jest także stworzenie oferty, która pozwoli zatrzymać w Katowicach utalentowanych młodych ludzi, zapewniając im przestrzeń spotkań i interakcji, a także zachęcić nowy rodzaj turystów do odwiedzenia miasta – podkreśla Oscar Urendez z Apricot Capital Group kierujący Pałacem Kota.
Jak zapowiedział inwestor, w Pałacu Kota powstanie ok. 200 nowych miejsc pracy. Poszukiwania pracowników już się rozpoczęły.
A skąd nazwa Pałac Kota?
Krąży na ten temat anegdota. Okazuje się, że na taki pomysł wpadł prezes grupy, Jose Martinez, kiedy podczas jednej z wizyt w gmachu spotkał właśnie… przechadzającego się samotnego kota. Nazwa nawiązuje także do Ludwiga Katza – jednego ze wspomnianych wcześniej dawnych lokatorów tego budynku.
CZYTAJ TAKŻE: Wodzisław Śląski rozbuduje park “Trzy Wzgórza”. Nowe atrakcje za 6 mln zł