Festiwal Open’er organizowany przez agencję Alter Art po raz pierwszy zagościł w Gdyni w 2002 roku. Od tamtej pory jest nieustannie związany z miastem. Przez blisko ćwierć wieku Open’er Festival urósł i wszedł do pierwszej ligi festiwali – nie tylko polskich czy europejskich, ale i światowych. To impreza ważna nie tylko sama w sobie, ale też wielki katalizator turystyki. – Od pierwszych edycji Open’er ma ogromny wpływ na ruch turystów w Gdyni i całym regionie. Co roku obserwujemy wzmożone zainteresowanie obiektami kultury w czasie trwania festiwalu – komentują w rozmowie z Parkmag.pl przedstawiciele miasta.
Festiwalowicze spragnieni kultury. Tak Open’er Festival zwiększa frekwencję w muzeach
Jak podkreśla Łukasz Kamasz z miejskiego Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji w Gdyni, Open’er Festival od lat jest jednym z najważniejszych festiwali muzycznych na świecie. Świadczy o tym m.in. kilkukrotne przyznanie nagrody dla najlepszego dużego festiwalu w Europie podczas European Festival Awards.

Tak duża impreza przyciąga setki tysięcy fanów, którzy nie przyjeżdżają do Gdyni i do regionu tylko i wyłącznie na festiwal. To z reguły osoby bardzo aktywne kulturalnie, które szukają także innych atrakcji: poza muzyką i poza terenem festiwalu. Dla właścicieli czy zarządców innych rozrywkowych i kulturalnych placówek w mieście to szansa na napływ kolejnych gości.
Zwiększoną liczby odwiedzających zanotowało m.in. Muzeum Miasta Gdyni, które mieści się tuż przy plaży Śródmieście i jest jednym z najchętniej odwiedzanych przez uczestników festiwalu obiektów kultury w Gdyni – informuje w komentarzu dla Parkmag.pl Łukasz Kamasz z biura prasowego miasta.
Podczas trwania festiwalu Open’er liczba odwiedzających muzeum zwiększa się o ok. 1 tys. osób. Zwiększenie ruchu miasto zaobserwowało też w innych istotnych placówkach, w tym w Muzeum Emigracji przy ul. Polskiej 1. Miasto potencjał Open’era zdążyło poznać już na wylot i angażuje się w festiwalowe projekty. W tym roku w związku z aplikacją Gdyni do UNESCO festiwalowi towarzyszy np. promocja gdyńskiego modernizmu. Ma to swoje odbicie na terenie samej imprezy. W miasteczku festiwalowym pojawiła się specjalna wystawa prezentująca gdyński modernizm.
Gdynia korzysta na Open’erze. Rośnie ruch w rozrywce i kulturze
Na każdy z czterech festiwalowych dni Open’era sprzedanych jest po kilkadziesiąt tysięcy biletów. To goście z Polski i zagranicy. W 2024 r. było to łącznie 130 tys. osób. To oczywiście przekłada się na lokalną gospodarkę, w tym również na branżę turystyczną.
Co roku w Miejskiej Informacji Turystycznej zauważalny jest wzrost gości – uczestników Open’era, w zależności od line-upu i pogody o ok. 50-100 proc. w stosunku do standardowych dni wakacyjnych – informuje Łukasz Kamasz.
Według danych udostępnionych przez Urząd Miasta Gdyni, Akwarium Gdyńskie odwiedza średnio pół miliona osób rocznie. Z kolei Centrum Nauki Experyment przyciąga rocznie około 250 tys. gości. Na kolejnych miejscach są: Muzeum Marynarki Wojennej i okręt-muzeum ORP „Błyskawica”, potem statek-muzeum „Dar Pomorza”, Muzeum Emigracji i Muzeum Miasta Gdyni. Dni festiwalu to dodatkowy wzrost frekwencji w tych placówkach.

Open’er Festival przeliczony na złotówki
Tak ogromna i rozpoznawalna na świecie impreza wywiera ogromny i korzystny wpływ na markę samej Gdyni. Jak podaje biuro prasowe miasta, festiwal Open’er generuje gigantyczny ekwiwalent reklamowy i promocyjny: zarówno dla miasta, jak i całego regionu.
Według analizy monitoringu mediów PSMM z grupy Instytutu Monitorowania Mediów, AVE (ekwiwalent reklamowy, który wyraża kwotę, jaką należałoby przeznaczyć na publikację reklam – przyp. red) za edycję 2024 w ujęciu rocznym wyniósł ponad 177 mln zł.
Każdego roku działania promocyjne Open’era obejmują wielkie kampanie w Polsce, a także w wielu krajach europejskich. W ten sposób siłą rzeczy promowana jest także sama Gdynia, a z promocji tej korzystają inne miejsca oferujące w mieście kulturę czy rozrywkę.
Pół miliarda złotych wpływu Open’era na region
Goście Open’era nie żyją w próżni. Muszą gdzieś mieszkać, jeść i wypełnić sobie dzień, zanim jeszcze zaczną się koncerty. Nie chcą oddalać się od terenu imprezy, więc z reguły zostają w Gdyni.
Wpływ na sektor turystyczny w Gdyni jest niezaprzeczalny, do miasta przyjeżdżają tysiące festiwalowiczów, którzy oprócz noclegów, stołują się w lokalnej gastronomii. Z doświadczeń lat ubiegłych wiemy, że goście Open’era przez te kilka dni rzadko opuszczają Gdynię – komentuje Łukasz Kamasz z biura prasowego miasta.
Wydatki generowane przez uczestników, a także osoby pracujące przy organizacji festiwalu Open’er, to szacunkowo od od 300 do 350 mln zł. Kwoty mogą różnić się w zależności od edycji. – W połączeniu z ekwiwalentem reklamowym, który w roku 2024 wyniósł ponad 177 mln zł, wpływ Open’era na ekonomikę Gdyni i regionu osiągać będzie każdego roku około pół miliarda złotych – podsumowuje Łukasz Kamasz.

Nie tylko turystyka. Firmy z regionu budują Open’er Festival
Na korzyściach dla sektora turystyki się nie kończy. Jak zauważa Kamasz, Open’er tworzy również co roku bardzo dużą liczbę miejsc pracy. W ciągu 6 tygodni w realizację festiwalu zaangażowanych jest około 9 tys. osób. To dodatkowy „boost” dla lokalnej gospodarki.
Wpływ jest tym większy, że ok. 40 proc. podwykonawców festiwalu stanowią firmy z Gdyni oraz regionu. Realizują zadania od dużych przedsięwzięć (jak zapewnienie sprzętu scenicznego, cateringu dla obsługi całego festiwalu, a także realizację projektu kubków wielokrotnego użytku dla uczestników) aż po drobne zadania dedykowane, np. lokalne usługi pralnicze.
Festiwalowe dni każdego roku przynoszą bardzo duże przychody, często rekordowe dla wielu gałęzi lokalnej gospodarki, np. hotelarstwa, transportu osobowego czy gastronomii. – Każda edycja Open’era generuje najwyższe obłożenie w ramach usług noclegowych w Gdyni i całym regionie w ciągu roku – podsumowuje Łukasz Kamasz.
Tegoroczny Open’er Festival trwa do 5 lipca. Odbywa się, jak od lat, na terenie lotniska Gdynia-Kosakowo. To już 22. edycja. W tym roku na Open’erze wystąpili bądź jeszcze wystąpią m.in. Linkin Park, Nine Inch Nails, St. Vincent, Muse, Massive Attack czy FKA Twigs. Jak zwykle na festiwalu oprócz koncertów dostępne są liczne atrakcje towarzyszące, spektakle teatralne, strefy tematyczne i NGO’s, bogata gastronomia i inne atrakcje dla uczestników. Sponsorem głównym imprezy jest marka Orange, z którą Alter Art współpracuje także m.in. przy organizacji stołecznego festiwalu Orange Warsaw Festival.

Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.