W dniu 26 maja 2018 roku w niemieckim Europa-Parku w wyniku pożaru został zniszczony cały sektor poświęcony krajom Skandynawii…

Pierwszy ogień pojawił się w magazynie i w wyniku rozprzestrzeniania dotarł do sąsiadującej, kultowej atrakcji “Piraci z Batavii”, która działała w parku od 1987 roku. Następnie pożar zajmował okoliczne zabudowania tematyczne oraz restaurację i sklep z pamiątkami.

W czasie pożaru w parku znajdowało się 25 000 osób. Strefa tematyczna Skandynawii została całkowicie ewakuowana. Ogień opanowywano do późnych godzin nocnych. W operacji brali udział strażacy, policjanci i obsługa parku – łącznie około 500 osób.

Jak możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie prasowym komendy policji w Offenburgu – goście i pracownicy nie odnieśli obrażeń. Trzech członków straży pożarnej trafiło do szpitala, głównie z powodu zatrucia dymem.

Wejście do trefy skandynawskiej w trakcie pożaru (fot. linzzpumpkin, Twitter)

Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się okoliczna prokuratura, a park został już ponownie otwarty dla turystów, oczywiście z wyłączeniem niektórych atrakcji.

Michaela Mack (dyrektor zarządzający Europa-Parku) na swoim pywatnym profilu w serwisie Twitter poinformował, że skandynawska strefa tematyczna została całkowicie zniszczona. Mack podkreślił, że nie ucierpiały żadne inne sektory tematyczne, a przyczyna pożaru jest jeszcze nieznana.

Zabudowania i rynna wodnej atrakcji Fjord Rafting przed i po pożarze (fot. NickydeWaal, Twitter)