Gospodarka coraz lepsza, nastroje konsumentów średnie. Co na to branża atrakcji?

Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, inflacja w Polsce znajduje się na odpowiednim poziomie, a sam wzrost gospodarczy zwiastuje dobry kierunek rozwoju. Do tego spada bezrobocie, a pensje stale rosną. Jednak mimo pozytywów, nastroje konsumentów pozostawiają sporo do życzenia. Wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK) jest nadal niski.

Jednak co istotne, w czerwcu br. odnotowano poprawę obecnych nastrojów konsumenckich przy jednoczesnym pogorszeniu przyszłych w stosunku do poprzedniego miesiąca. Według GUS-u bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, był o 1,8 proc. wyższy w stosunku do poprzedniego miesiąca. To tyle dobrych nowin.

Jako społeczeństwo tracimy jednak ufność co do przyszłości. Wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK) spadł o 0,1 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. Co więcej, od wybuchu pandemii (marzec 2020 r.) poziom ten jest stale ujemny. Wpływ na taką sytuację ma m.in. ocena możliwości oszczędzania oraz ocena przyszłego poziomu bezrobocia (spadki odpowiednio o 1,4 proc. i 1,2 proc.).

Z danych wynika więc, że sytuacja gospodarcza jest całkiem niezła, jednak w społeczeństwie brakuje wiary w lepsze jutro. To paradoks, na który wpływ może mieć wiele czynników. M.in. niepewna sytuacja dotycząca oszczędności, widmo wojny za wschodnią granicą, napięta sytuacja polityczna, ale także pamięć o bolączkach w trakcie pandemii, a w efekcie o reedukacji etatów, hamulcu gospodarczym czy kłopotach finansowych rodzin.

Fot. Pixabay

Słaba ufność a branża atrakcji

Jak te dane mogą wpływać m.in. na branżę atrakcji? Trudno jednoznacznie przełożyć wyliczenia na długofalową efektywność sektora turystyki i rozrywki. Można spróbować zestawić je ze zbliżającym się okresem wakacji. Z badania serwisu Nocowanie.pl wynika, że na wydatek powyżej 300 zł za osobę za noc pozwolić sobie może 12 proc. rodzin i 7,8 proc. par. To niezły wynik.

– 45 proc. rodzin i 41 proc. par planuje więcej niż jeden urlop. Poza tym wszystko wskazuje na to, że wydamy nieco więcej, bo mniej osób liczy na to, że zmieści się w kwocie do 100 zł – 44 proc. par i 39 proc. rodzin – mówi Agnieszka Rzeszutek, ekspertka Nocowanie.pl.

Fot. Pixabay

Jedna na drugiej szali mamy dane mniej optymistyczne. Niemal co piąty Polak (19,3 proc.) tegoroczny urlop spędzi w domu – wynika z cyklicznego badania Barometru Providenta. Z punktu widzenia konsumenckiego to klient „niezagospodarowany”.

– Ponad połowa ankietowanych najnowszej edycji Barometru Providenta powstrzymuje się przed podróżami ze względu na niewystarczające środki finansowe. Takiej odpowiedzi udzieliło 60 proc. osób w wieku 25-34 lata oraz prawie 66 proc. z grupy 55-64 lata – mówi Karolina Łuczak, rzeczniczka prasowa Provident Polska.

To oczywiście tylko dane, które jednak w pewnym stopniu mogą korespondować z niską ufnością konsumencką, na którą w swoim badaniu wskazywał GUS. Jakie nastroje będą wykazywać potencjalni klienci branży atrakcji i rozrywki? Tak naprawdę tego dowiemy się dopiero w najbliższych tygodniach.

Fot. Pixabay

Rozmowa z Marianem Piaseckim, właścicielem Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska w Kowarach [WYWIAD]
Wolf Legend w Gardaland ruszyła

MAPY POLSKICH PARKÓW

KATALOG FIRM

Tylko sprawdzone firmy

OGŁOSZENIA

Kup i sprzedaj atrakcje

Czytaj też…

Menu