Zwykłe Parki Rozrywki nie mają już takiej siły przyciągania gości jak kiedyś. Toteż twórcy atrakcji prześcigają się w pomysłach jak uatrakcyjnić takie miejsce i uczynić je innymi niż wszystkie.
Jednym z ciekawszych pomysłów na tym polu, łatwym do zaadaptowania także w naszym pięknym kraju jest wymyślony przez Amerykanów Galaxy Inflatapark, czyli nadmuchiwany park rozrywki. Myli się ten kto powie – wielkie mi halo i u nas zdarza się zgromadzić kilka dmuchańców obok siebie, ale to nie czyni jeszcze z nich Parku Rozrywki!
Zgoda, lecz dmuchańce w Galaxy Inflatapark nie są zgromadzone bezładnie, a łączy je idea swoistego toru przeszkód, labiryntu, gdzie uczestnicy zabawy mają do przejścia, kolejne określone zadania.
Galaxy Inflataparks to marka amerykańskiej spółki Galaxy Multi Rides. Pisałem już o niej na Parkmagu prezentując poszczególne urządzenia. Od 1990 roku produkuje dmuchane atrakcje w zakładach produkcyjnych w USA i Wielkiej Brytanii. Ta rodzinna firma rozpoczęła od tworzenia i produkcji mechanicznych byków, by ostatecznie zostać światowym liderem w dmuchanych multi-playerowych grach akcji i mechanicznych przejażdżkach.
Musicie wiedzieć, że Galaxy Multi Rides tworzy swoje dmuchane atrakcje już od 28 lat w dwóch wspomnianych wcześniej fabrykach, a ich produkty trafiły już do ponad 6 tys. klientów na całym świecie. Galaxy Multi Rides jest światowym liderem w tworzeniu interaktywnych gier mechanicznych, szczególnie gier akcji dostarczających uczestnikom adrenaliny.
Teraz ich wiedza i doświadczenie trafiły do Galaxy Inflataparks. Znajdziemy tam m.in. chronionego patentem i wielokrotnie nagradzanego Adrenalatora ™ oraz ich najlepiej sprzedającą się grę akcji Toxic Meltdown ™.
Zresztą zobaczcie zdjęcia i film.
Val B.