Sektor turystyczny cały czas ewoluuje, podobnie jak oczekiwania osób szukających rozrywki. Obecnie coraz popularniejszym trendem są „podróże filmowe”, czyli wycieczki oparte na podążaniu śladami bohaterów superprodukcji. Przykładowo dzięki serialowi „Squid Game” w Korei Południowej lawinowo przybyło poszukiwaczy przygód. Tego typu historii jest więcej.

O tym, jak popkultura filmowa, a obecnie także i serialowa, oddziałuje na odbiorców, nie trzeba zbytnio przypominać. Ubrania, styl życia, samochody, napoje itp. – te wszystkie elementy podpatrzone w superprodukcjach od dekad pojawiają się w przestrzeni publicznej. Obecnie widz czerpie coraz częściej inspiracje kinowe również z odkrywania miejsc, które w danej realizacji odgrywały kluczowe role. „Podróże filmowe” rozwijają sektor turystyki w dynamicznym tempie. W 2021 roku za sprawą serialu „Squid Game” na Netflixie wybuchło olbrzymie zainteresowanie Koreą Południową. Do Seulu zaczęły wędrować tłumy wycieczkowiczów, aby tylko zobaczyć popularne lokalizacje i „poczuć” klimat miasta. Podobną sytuację obserwowano w przypadku dwóch produkcji HBO. Chodzi o „Grę o ton”, gdzie turyści eksplorowali m.in. Chorwację oraz „Czarnobyl”, kiedy masowo odwiedzano Ukrainę.

Fot. Unsplash (Squid Game)

Oczywiście pomysł „odkrywania” znanych filmowych miejsc nie jest nowy. Już wcześniej wierni fani podążali śladami swoich bohaterów. Tak było pod koniec XX w. w Szkocji dzięki legendarnemu obrazowi „Braveheart. Waleczne serce”. Miłośnicy „Forresta Gumpa” chętnie siadali na kultowej ławce z filmu, a w Marsylii podróżowali żółtymi taksówkami z produkcji „Taxi”.

Parki rozrywki korzystają

Na sukcesie kultowych produkcji zyskuje wiele atrakcji w tym również parki rozrywki. Oczywiście bywa tak, że zanim dany projekt, oparty na motywie kina, zostanie przekuty w biznes, mija sporo czasu. Kwestie budowy, zaadaptowania pomysłu itp. nie dzieją się z dnia na dzień. Jednak mimo to na świecie istnieje sporo tego typu obiektów bazujących na „podróżach filmowych”.

Na „Casablance” interes zrobił park rozrywki Disney-MGM w Orlando (USA), który wszedł w posiadanie kultowego samolotu Lockheed 12A. Jako atrakcja był to strzał w dziesiątkę i wabik na turystów. Podobnie wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o „Harry’ego Pottera”. Oparty o historię młodych czarodziejów park rozrywki powstał na Florydzie i w wielu innych miejscach świata. Trend ma się dobrze także obecnie. Trwają pracę koncepcyjne dotyczące stworzenia parku rozrywki związanego z historią „Peaky Blinders”. Obiekt ma powstać w Birmingham w Wielkiej Brytanii.

Fot. Unsplash (Harry Potter)