Tegoroczna konferencja D23 przyniosła wiele interesujących wydarzeń, w tym m.in. ujawnienie planów rozbudowy Disneylandu pod Paryżem. Chodzi o stworzenie strefy Króla Lwa, która zostanie zlokalizowana między kampusem Avengers a strefą Królowej Śniegu. W nowym obszarze nie zabraknie przejażdżki łodzią, tematycznych sklepów, restauracji oraz segmentu Meet & Greet.
Konferencja dla fanów D23 odbyła się w dniach 9-11 sierpnia i to właśnie wtedy przedstawiciele Disneya zdradzili kilka faktów na temat trzeciej strefy Walt Disney Studios. Chodzi o obszar Króla Lwa, który powstanie zamiast ogłoszonej wcześniej strefy Gwiezdnych Wojen.
Disney tłumaczy, że widzowie od dekad są zafascynowani losami Króla Lwa, dlatego przełożenie jego historii do parku rozrywki będzie strzałem w dziesiątkę. Nowy obszar ma zacząć działać po otwarciu Krainy Lodu, czyli już za rok. Będzie on immersyjną przestrzenią pełną atrakcji i tematyzacji.
Goście wejdą w buty podróżnika, który ma przemierzać afrykańską sawannę i pokonywać przygody u boku kultowych postaci, takich jak Simba, Pumba i Timon. Tradycyjnie w strefie znajdą się tematyczne sklepy oraz restauracje. W planie jest również ożywienie filmowej Skały Lwa (nowe wejście do atrakcji wodnej), czyli przejażdżki, nawiązującej do kasowej produkcji. Podczas D23 zaprezentowano nawet specjalne makiety ukazujące skałę. Goście będą towarzyszyć Simbie w jego wyprawie od etapu małego szczeniaka do stania się królem.
Jak zapowiedział Disney, budowa nowej części parku rozrywki ruszy w przyszłym roku. Trwają prace projektowe dotyczące atrakcji i studia audio-animatroniki. Obszar inspirowany Królem Lwem ma stać się częścią World of Frozen, czyli strefy opartej na serii Kraina Lodu. Jej premiera odbędzie się w 2026 roku w Paryżu.