Osiem lat temu w Częstochowie powstał Park Miniatur Sakralnych. To właśnie tam mogliśmy oglądać największy na świecie pomnik papieża Jana Pawła II. Dziś statua stoi absolutnie zapomniana – tak samo jak zamknięty park. Skąd więc wiadomo, co się tam dzieje? Relacją z wyprawy do opuszczonej atrakcji podzieliła się grupa Urbex Team Extreme.
Statua papieża powstała w zakładzie w Nowej Soli, a jej części były transportowane na teren Parku Miniatur w nocy. Figurę zmontowano już na miejscu, a wysokość 13,8 metra klasyfikowała ją jako największy na świecie pomnik Jana Pawła II. Było to jedno z największych wydarzeń w Częstochowie w 2013 roku. Informowały o nim prawie wszystkie ogólnopolskie media, a wzmianki o budowie figury pojawiły się nawet w brytyjskiej BBC i niemieckim Der Spiegel.
Dyskutowano o tym czy pomnik powinien stać bokiem do miasta. Ostatecznie z tego pomysłu zrezygnowano. 13 kwietnia 2013 roku uroczyście odsłonięto pomnik Jana Pawła II, a wydarzeniem tym miasto żyło przez kilka tygodni. Na uroczystości pojawili się m.in. arcybiskup Wacław Depo, prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk czy aktor Jerzy Zelnik, który uznawany jest za jednego z najlepszych interpretatorów papieskich tekstów.
Park Miniatur Sakralnych początkowo wydawał się być dobrą inwestycją. Interes się kręcił, a na terenie Parku odbywały się interesujące imprezy i koncerty. Planowano, by obok pomnika papieża funkcjonowało kino 7D i inne atrakcje. Na terenie atrakcji znalazło się też 17 makiet najbardziej znanych na świecie obiektów sakralnych.
Obecnie jednak inwestorzy nie planują kontynuować działalności Parku Miniatur Sakralnych. Przez najbliższe lata pozostanie on nadal zamknięty. Z właścicielami trudno się skontaktować. Strona internetowa Parku jest nieaktywna, a ostatni post na Facebooku pochodzi z 7 marca 2015 roku. Dzisiaj już niewiele osób wspomina o Parku Miniatur. A pomnik, chociaż największy, zarasta rosnącą w pobliżu zielenią i dobrze widać go z tylko kilku miejsc w mieście.