4,4 mln – tyle bonów turystycznych wygenerowano w Polsce od 1 sierpnia 2020 roku do 31 marca 2023 roku. Sejm przyjął kilka dni temu sprawozdanie z przeprowadzenia ustawy i wynika z niego, że bezapelacyjnym liderem, jeżeli chodzi o realizację środków była Energylandia!
Przypomnijmy, Polski Bon Turystyczny miał być reakcją rady ministrów na skutki pandemii. Główny cel programu dotyczył poprawy jakości życia, a także zwiększenia poziomu aktywności społeczeństwa w dobie pandemii Covid-19. Środki w kwocie 500 zł przyznawane były na dziecko w wieku do 18. roku życia i można było je przeznaczyć m.in. na pobyt w hotelu, pensjonacie, gospodarstwie agroturystycznym, restauracji, muzeum, aquaparku czy parku rozrywki.
I to właśnie przedstawiciel tej ostatniej kategorii okazał się miejscem, gdzie Polacy najchętniej realizowali świadczenie. Dokładnie mowa o Energylandii w Zatorze, do której trafiło aż 128 mln zł! W kategorii województw najwięcej funduszy popłynęło do województwa małopolskiego – 675 mln zł. Na drugim miejscu uplasowało się pomorskie – 543 mln zł i zachodniopomorskie – 470 mln zł. Najmniej pieniędzy zyskało lubuskiego — jedynie 22 mln zł.

Fot. Materiały prasowe Energylandii
Nie zrealizowano 12 proc. bonów
Łącznie wypłatę z bonów uzyskało ponad 28 tys. podmiotów z branży turystycznej. Sumarycznie wypłacone środki opiewały na kwotę ponad 3,1 mld zł. Jakie usługi najchętniej opłacano? Hotelarskie (56 proc.) oraz imprezy turystyczne (35 proc.). Niestety jest także zła wiadomość dla branży. Aż 12 proc. bonów nigdy nie aktywowano. Innymi słowy — Polacy nie wykorzystali środków na usługi turystyczne na kwotę przynajmniej 264 mln zł.