Ostatnia edycja bonu turystycznego okazała się strzałem w dziesiątkę. Wypłacane środki pomogły wielu rodzinom z dziećmi i jednocześnie okazały się zastrzykiem finansowym dla branży rozrywki, gastronomi oraz hoteli. Teraz pojawiają się informacje dotyczące nowego świadczenia.
28 listopada w Warszawie podczas panelu Polskiej Izby Turystyki odbyło się Spotkanie Liderów Turystyki organizowane przez „Rzeczpospolitą”. W trakcie wydarzenia zatytułowanego „Turystyka czeka na rozstrzygnięcie ważnych problemów – czy nowy rząd ma dla niej propozycje?” prezes PIT Paweł Niewiadomski przedstawił 10 postulatów, które należy zrealizować. Jednym z nich było wdrożenie kompleksowych programów wsparcia. Narzędziem do tego miałby być m.in. nowy bon turystyczny.
Fot. Pixabay (Bon turystyczny wsparł finansowo wielu przedsiębiorców z branży atrakcji)
Głównym celem ostatniej edycji programu była poprawa jakości życia, a także zwiększenie poziomu aktywności społeczeństwa w dobie pandemii Covid-19. I co najważniejsze, środki w kwocie 500 zł przyznawane były na dziecko w wieku do 18. roku życia. Można było je przeznaczyć m.in. na pobyt w hotelu, pensjonacie, gospodarstwie agroturystycznym, restauracji, parku rozrywki, muzeum, aquaparku itp. Fundusze pomogły wielu przedsiębiorcom, którzy mogli odbić się od dna po ciężkim pandemicznym okresie. Wiosną br. Ministerstwo Finansów podawało, że Polacy w ramach ostatniego bonu zrealizowali płatności na kwotę aż 3,2 mld zł.
Świadczenie było na tyle wartościowym wsparciem, że szybko zaczęto spekulować o jego nowej odsłonie. Kwota miała wynieść już nie 500 a 1000 zł na każde dziecko. W przypadku osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności mowa była o sumie 2000 zł. Ostatecznie plan spalił na panewce. Dziś do pomysłu wraca PIT, który chce ponownej implementacji programu.
– Bon turystyczny powinien być rozwiązaniem stale obowiązującym. Tak jest w wielu krajach Unii Europejskiej. Mamy nadzieję, że będzie okazja, żeby o tym porozmawiać (z nowym rządem – przyp. red.) – tłumaczył w trakcie ostatniej konferencji Paweł Niewiadomski, prezes PIT.
Fot. Pixabay (Dzięki środkom z bonu goście chętnie odwiedzali parki rozrywki)
Wiele postulatów
O, co jeszcze podczas wtorkowego zebrania apelowało PIT? O zwrócenie uwagi na unijną turystyczną dyrektywy 2015/2302. Członkowie zachęcali do odrzucenia wniosków o ograniczenie lub też likwidację zaliczek na poczet imprezy turystycznej. Apelowano również o poparcie postulatu o objęcie obowiązkiem zwrotu przez wykonawcę usługi turystycznej organizatorom turystyki przedpłat za usługi niewykonane z powodu rezygnacji z imprezy podróżnego lub organizatora. To nie koniec postulatów.
Kolejne kwestie dotyczyły potrzeby promocji turystyki przyjazdowej m.in. poprzez zwiększenie środków płynących do Polskiej Organizacji Turystycznej (pozyskiwanie turystów zagranicznych), zamrożenie wpłat do Turystycznego Funduszu Pomocowego, czy uwzględnienie w programach nauczania wiedzy z zakresu inteligentnego i zrównoważonego rozwoju turystyki. Członkowie Izby wskazywali także m.in. na stosowanie w branży technologii informacyjno-telekomunikacyjnych (ICT) oraz AI (sztucznej inteligencji).
Jakie efekty przyniesie apel PIT? Na odpowiedź trzeba teraz czekać. Do tematu wrócimy.
