Opustoszały park rozrywki „Wonderland Eurasia” w Ankarze jest symbolem wielkich ambicji i marnotrawstwa. Rządząca od dawna partia prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana boryka się z wieloma kłopotami.
Wizerunek „Wonderland Eurasia” od początku kreowany był na „turecki Disneyland” i największy park rozrywki w Europie. Erdogan podczas otwarcia w Ankarze w marcu 2019 r. określał ten park jako „symbol dumy”. „Wonderland Eurasia” okazał się być nie tak wspaniały jak pierwotnie go przedstawiano.
Kłopoty rozpoczęły się już dwa dni po inauguracji – awaria kolejki górskiej zmusiła ludzi do ewakuacji i bezpiecznego sprowadzenia ludzi na ziemię. Część kompleksu w dniu otwarcia wciąż była niedostępna dla zwiedzających, a niektóre atrakcje niedokończone, chociaż na budowę parku wydano 801 mln dolarów, czyli około 3,1 mld zł.
Park zamknięto niecały rok po otwarciu. Powodem było to, że z powodu nie wystarczającej liczby gości, operatorowi nie udało się zapłacić rachunków za prąd i pensji pracownikom.