„Jesteśmy doskonałym rozwiązaniem dla branży atrakcji, w tym parków rozrywki”
– Czym jest system Going. Places?
– To system sprzedaży biletów online i w wersji stacjonarnej. Rozwiązanie oferuje m.in. opcję rezerwacji, ale także kontroli wejścia. Jest dedykowane dla obiektów z obszaru m.in. rozrywki, atrakcji, wystaw i wydarzeń kulturalnych. Going. Places umożliwia zarządzanie dostępnymi terminami i miejscami, gwarantuje swobodę w dostosowywaniu cen i promocji oraz generuje raporty.
– Od kiedy produkt funkcjonuje?
– System zainaugurowano w 2020 roku. Naszymi pierwszymi partnerami była sieć parków trampolin na Gocławiu i Targówku, Hangar 646 oraz warszawski activity bar Zagrywki. To case study, które pozwoliło wykonać debiutanckie wdrożenia, a przy tym zaobserwować praktyczne działanie rozwiązania. Stanowiło kamień milowy w początkowej fazie projektu i pozwoliło nam rozwinąć skrzydła. Dziś jesteśmy zadowoleni z działania systemu, mamy stabilną pozycję i pozytywne recenzje klientów.
– Jak krok po kroku wygląda wdrożenie Going. Places?
– Po podpisaniu umowy kontaktujemy się z klientem i umawiamy na realizację. System implementujemy na miejscu, w firmie partnera. Sprawdzamy jakość połączenia z Internetem, przygotowujemy wpinki do strony internetowej, ticket time itp. Przeprowadzamy również szkolenie dla pracowników, którzy będą obsługiwać Going. Places. Chodzi o to, by mieli pełną wiedzę na temat funkcjonalności i zarządzania usługą. Jako że posiadamy szerokie zaplecze marketingowe, w ramach jednej umowy udostępniamy oferty naszych klientów na wewnętrznych kanałach sprzedażowych Going. Places oraz na kanałach partnerów: Empik Bilety i aplikacji Going. Niedługo do dyspozycji zostanie oddana także sprzedaż za pośrednictwem strony Empik.com.
– Czy klient, decydując się na skorzystanie z Going. Places, otrzymuje fizycznie jakąś nową infrastrukturę i sprzęt?
– Nie dostarczamy żadnych narzędzi, które mogłyby zaanektować cenną biurową przestrzeń. Potrzebujemy od klienta jedynie komputera, stałego łącza lub bardzo dobrego Internetu. Jeśli jednak nasz partner zaczyna tworzenie miejsca od podstaw, w ramach szerszej oferty jesteśmy w stanie zapewnić mu kasy fiskalne, terminale, serwery oraz inne elementy kluczowej infrastruktury. Ale to dodatkowa opcja, a nie warunek konieczny.
– Klient, korzystając z rozwiązania, może zarządzać całościowym procesem sprzedaży biletów w ramach jednego intuicyjnego systemu?
– Zdecydowanie tak! Co ważne, tak naprawdę już po szkoleniu klient może poprzez dyspozycje zarządzać całym obiektem. Jednym poleceniem zamknie kompleks, zmieni godziny jego otwarcia, ustali ceny biletów/wejściówek albo ureguluje przepustowość np. ze względu na konkretną porę dnia. Wszystkie modyfikacje wdraża się online lub stacjonarnie. To kwestia preferencji oraz wygody.
– Czy w Going. Places można samodzielnie obsługiwać panel administracyjny i monitorować sprzedaż biletów w czasie rzeczywistym?
– Zgadza się. W systemie mamy przygotowane specjalne zakładki, takie jak np. Bilety, Kalendarz, Statystyki. Przykładowo w Kalendarzu obserwujemy widoczność ruchu w ujęciu dziennym, tygodniowym lub miesięcznym. Widzimy też, jak np. wyglądała frekwencja użytkowania atrakcji o konkretnej godzinie Obserwując duże natężenie ruchu w porannej części dnia, możemy sugerować gościom, żeby odwiedzali nas po południu. To więc praktyczne zastosowanie.
– Oferują Państwo wsparcie techniczne?
– I to w kilku formach. Gwarantujemy support końcowy dedykowany dla klienta końcowego, ale także support dla samych partnerów, czyli w pewnym sensie wsparcie techniczne. Np. kiedy coś niepokojącego dzieje się z systemem czy kasą fiskalną, to błyskawicznie staramy się pomóc, naprawić usterkę i reagować. Oczywiście, awarie zdarzają się niezwykle rzadko, ale support to podstawa. Trzecia forma wsparcia to tzw. account manager. Narzędzie pomaga m.in. w konfigurowaniu systemu i update’ach.
– Z kim Państwo współpracujecie i gdzie można zobaczyć Państwa realizacje?
– Mamy wielu klientów i partnerów, zaczynając od wspomnianego Hangaru 646 i Zagrywek, a kończąc na Jumpcity – sieci parków trampolin. Cenimy współpracę z obiektami takimi jak warszawskie melt museum oraz Niewidzialna Wystawa, które rzucają nowe światło na to, czym mogą być współczesne muzea. Wraz ze stołecznymi salami zabaw Jungle Academy pozwalamy przenieść się do magicznego, kolorowego lasu tropikalnego. Zadań jest sporo, ale jesteśmy bardziej niż otwarci na zlecenia i projekty od przedstawicieli różnych branż.
– O jakich sektorach dokładnie mowa?
– Going. Places to rozwiązanie bardzo funkcjonalne, z możliwością elastycznej implementacji. Dzięki temu produkt świetnie nadaje się do wdrożenia m.in. w parkach rozrywki, salach zabaw, parkach trampolin, parkach dinozaurów, activity barach czy parkach tematycznych. Najogólniej mówiąc – chodzi o miejsca, w których można spędzać czas wolny. Myślimy szeroko i oferujemy nasz produkt jeszcze szerzej, cały czas pamiętając o maksymalnym profesjonalizmie i otwarciu na potrzeby klienta.
– Parki rozrywki, które stanowią rdzeń branży atrakcji, to wdzięczny klient?
– Niedawno miałam okazję uczestniczyć w II Forum Atrakcji Rodzinnych w Katowicach, w trakcie którego poznałam kilka osób z branży parków rozrywki. Reprezentowały chorzowską Legendię, Energylandię w Zatorze czy Funzeum w Gliwicach. Rozmawialiśmy o oczekiwaniach dotyczących systemów sprzedaży i ogólnym zarysie funkcjonowania obiektów. Odnoszę wrażenie, że Going. Places i parki rozrywki pasują do siebie idealnie. (śmiech) Dlatego zakładam, że powoli rodząca się współpraca będzie się doskonale układać, a nasze rozwiązanie spełni oczekiwania partnerów.
– Jakie oferują Państwo usługi, których nie oferują konkurencyjne firmy?
– Na pewno kluczowym aspektem jest nasza sprzedaż stacjonarna. Dużo systemów działających na rynku oferuje wyłącznie sprzedaż online, więc usługa bywa niepełna. Ponadto przez to, że funkcjonujemy w dużym podmiocie, możemy proponować lepsze warunki finansowe naszym potencjalnym klientom. Kolejna kwestia – bazujemy na prowizjach od transakcji, a nie na licencjach. To również spory atut, podobnie jak fakt, że we wspomnianej prowizji jest już ujęta opłata za bramkę płatności. Warto zwrócić uwagę także na dodatkowe kanały sprzedaży, czego nie posiada konkurencja. Nasi klienci mogą korzystać z platform partnerów – Empiku czy Empik Bilety. To spora przewaga.
– Jak wygląda kwestia rozliczania się z klientem?
– Tak, jak wspomniałam, działamy na prowizjach, a nie na licencjach. Model rozliczania opieramy więc na procencie od sprzedaży. Co ważne, w prowizji znajdują się już wszystkie kluczowe działania w ramach usługi: wdrożenie, suport dla klienta, support dla partnera, account manager i dodatkowe kanały sprzedaży. Procent nie jest wysoki i wiemy od klientów, że finalnie są z takiej formuły współpracy bardzo zadowoleni. Oferujemy dwa rodzaje umów, a rozliczenia są szybkie, proste i wygodne. Tutaj na pewno kluczowa jest stabilizacja, którą może zagwarantować Going. Places
– Dlaczego jeszcze warto podjąć z Państwem współpracę?
– Jakość, fachowość, dobre doradztwo i świetne podejście do klienta. To główne czynniki, które nas wyróżniają. Ważny jest prosty kontakt i możliwość szybkiego działania. Ktoś kiedyś powiedział, że jedna osoba dedykowana do kontaktu to optymalne rozwiązanie. W naszym przypadku właśnie tak to wygląda i sprawdza się w 100 procentach. Zachęcamy do skorzystania z oferty: szczegółowe informacje na temat usługi można znaleźć na stronie internetowej Going. Places. W razie pytań również pozostajemy do dyspozycji.
Rozmawiał Kamil Lech
[MATERIAŁ PARTNERA]