Od kilku dni polscy turyści odwiedzający Tatry mają możliwość zobaczenia z bliska Tatrzańskiej Świątyni Lodowej znajdującej się w Smokowieckim Siodełku (Hrebienok) na Słowacji. Atrakcję wykonano z 8 tys. lodowych elementów o wadze aż 225 ton. Budowla będzie otwarta do 19 kwietnia 2026 roku.
Pięć tygodni prac
To już 13. edycja Tatrzańskiej Świątyni Lodowej, budowli, która w tym sezonie została poświęcona tematyce zmarłego kilka miesięcy temu papieża Franciszka I oraz obecnej głowy Kościoła – Leona XIV.
Każdego roku twórcy atrakcji stawiają na inny motyw przewodni. Rok temu był to Wawel, co cieszyło się dużym uznaniem w oczach Polaków. Świątynia znajduje się na Smokowieckim Siodełku (slov. Hrebienok) w Wysokich Tatrach na Słowacji, więc jedynie 35 km od przejścia granicznego Jurgów – Podspády.
Jak prezentuje się tegoroczna budowla? Warto zacząć od tego, że prace budowlane trwały ponad pięć tygodni. Brało w nich udział około 20 rzeźbiarzy z różnych krajów, w tym także z Polski. Łącznie zużyto 8 tys. lodowych elementów, których waga wyniosła 225 ton. Najwyższy punkt budowli wynosi 10,7 m, a średnica kopuły aż 25 m.
Inspiracje wprost z Rzymu
Kształt, wygląd i detale wzorowane są na Bazylice św. Jana na Lateranie. Rzymski obiekt należy do czterech bazylik większych i ma status bazyliki papieskiej. W Tatrzańskiej Świątyni Lodowej goście zobaczą mnóstwo charakterystycznych elementów, w tym m.in.:
- drzwi święte,
- tron papieski,
- dzieła sztuki szklarza Achilleasa Sdoukosa,
- portrety sześciu papieży,
- pięć tatrzańskich szarotek.
Co ciekawe, aby zobaczyć słowacką budowlę, nie trzeba kupować biletu. Wstęp jest darmowy. Tatrzańska Świątynia Lodowa, zarządzana przez Vysoké Tatry, została otwarta 14 listopada br. i będzie dostępna aż do 19 kwietnia 2026 roku. Można ją odwiedzać każdego dnia w godz. 9:00-16:15.















Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.