To przełomowy krok, jeżeli chodzi o wykorzystanie sztucznej inteligencji w branży atrakcji. Firma Merlin Entertainments, która zarządza parkami rozrywki na całym świecie (w tym siecią Legoland), wdraża system elastycznych cen biletów wstępu. Pomoże jej w tym sztuczna inteligencja. AI będzie brać pod uwagę wiele czynników, w tym m.in. warunki pogodowe.

Merlin Entertainments to brytyjski potentat w branży parków rozrywki. Przedsiębiorstwo wprowadza rewolucyjne zmiany w systemie zakupu biletów. Mają one polegać na elastycznym podejściu do ustalania stawek w oparciu o wiele czynników. Głównym narzędziem wykorzystywanym w tym procesie będzie sztuczna inteligencja. Już teraz Merlin Entertainments uzależnia ceny biletów od szacowanej liczby gości. To jednak nie koniec. Kolejnym krokiem ma być określanie wysokości stawki biletu na podstawie warunków pogodowych. Inną kwotę zapłacą klienci w deszczowy wtorek w marcu, a inną w słoneczną sobotę podczas lipcowego weekendu.

Fot. Pixabay (Legoland w Malezji)

Mały ruch? Wchodzisz taniej!

Ceny mają być kształtowane również w sytuacji, gdy danego dnia popyt na atrakcję będzie niższy niż zakładano. I odwrotnie – jeżeli park odwiedzi znacznie więcej osób – wtedy stawki mają rosnąć. W tym przypadku AI to nic innego jak uczenie maszynowe, czyli system uczenia się poprzez pozyskanie informacji. Nowe rozwiązanie ma przynieść korzyści Merlin Entertainments, ale i klientom. Ci będą wiedzieć, kiedy unikać tłumów, a przy okazji skorzystają z niższych cen biletów w inne dni. Mowa o tym również w kontekście rezerwacji online. To rewolucyjne rozwiązanie przedsiębiorstwa, które na początku kwietnia pochwaliło się wysokimi wynikami sprzedaży za ubiegły rok.

– Dziś opublikowaliśmy nasze roczne wyniki za 2023 rok, który był dla nas niezwykłym kamieniem milowym. Powitaliśmy 62 mln gości (o 7 mln więcej niż w ubiegłym roku) i osiągnęliśmy rekordowe przychody, które wzrosły o 8 proc. do 2,1 mld funtów – czytamy na LinkedInie firmy.