Kosztowało to Kanadyjczyków 52 miliony ichnich dolarów, czyli gdzieś tak lekko licząc 39 mln amerykańskich baksów, ale otwarty właśnie po przebudowie Mega Parc w Quebec City wart był tych pieniędzy.
Mieszczący się pod dachem Park usytuowany jest przy centrum handlowym Galeries de la Capitale i ma teraz 18 przejażdżek i atrakcji, w tym pierwszy bez szprychowy diabelski młyn w Ameryce Północnej i Cloud Coaster od firmy Extreme Engineering.
Po rocznym remoncie Mega Parc objawił się gościom w steampunkowej stylistyce (znacie film Diuna?, to te klimaty) wymyślonej przez dewelopera centrum handlowego – Oxford Properties Group.
“Méga Parc oferuje bezkonkurencyjne i unikalne doświadczenie, którego nie znajdziesz nigdzie indziej w Kanadzie” – mówi Stéphan Landry, dyrektor generalny Galeries de la Capitale. “Mieszkańcy pokochają tę nową rozrywkę. Będzie to również duża gratka dla turystów i osób odwiedzających Québec, zwłaszcza, że jest to działalność z której rodziny mogą cieszyć się przez cały rok.”
Méga Parc to największy kryty park rozrywki w prowincji Québec i drugi pod względem wielkości w Kanadzie. Posiada on teraz 14 zupełnie nowych atrakcji i cztery odrestaurowane przejażdżki. Oto ich lista, gdybyście chcieli się ewentualnie zainspirować:
Zénith (bez szprychowy diabelski młyn Larsona)
Télégraphe (Cloud Coaster z Extreme Engineering)
Electro (odnowiona kolejka gokartowa Mack Rides)
Carrousel (Bertazzon)
Force G (Moser Rides)
Condor (samoloty Zamperli)
Convoyeur (Zamperla Speedway)
Piston ( SBF Visa)
Pendulum (SBF Visa)
Express (jazda pociągiem SBF Visa)
Helix (kubki obrotowe SBF Visa)
Pare-Chocs (samochodziki RDC)
Cortex (8-miejscowy interaktywny teatr Triotech XD Dark Ride)
Na podstawie materiału Owena Ralpha z blooloop Val B.
Zobaczcie na filmie jak powstawał odnowiony Mega Parc.