Magazyn Intergame opublikował wywiad z szefem włoskiej spółki Tecnoplay mającej swoją siedzibę w San Marino – Mauro Zaccarią, poświęcony sytuacji branży rozrywkowej we Włoszech po nastaniu epidemii koronawirusa.
Oto co powiedział:
„Chociaż niektórzy uważają, że media wywołują nadmierną panikę, prawdopodobnie bardziej niż to konieczne, bez wątpienia sytuacja jest poważna, szczególnie w trzech północnych regionach, takich jak Lombardia, Wenecja Euganejska i Emilia Romagna, gdzie jesteśmy”.
„Szkoły były zamknięte przez dwa tygodnie, nie odbywały się żadne imprezy ani wystawy, a ludziom doradzono, aby nie chodzili do restauracji, kin ani innych miejsc publicznych.”
„Jeśli chodzi o naszą branżę, Lombardia zamknęła salony arcade, centra do gry w kręgle i FEC-e, podczas gdy w pozostałej części kraju były otwarte, ale liczba odwiedzin jest znacznie niższa. Cierpią one z powodu ogólnej paniki.
Zaccaria powiedział także, że pomimo tego, że region jest gorącym punktem wirusa w Europie, rząd stara się zachęcić swoich obywateli do powrotu do normalności, aby gospodarka nie była sparaliżowana bardziej niż jest, ale oczywiście obywatele powinni zachować ostrożność i odpowiedzialność. Ludzie są proszeni o zachowanie odległości co najmniej metra między nimi, a innymi osobami w miejscu publicznym, a także wdrożono szereg innych środków ostrożności.
„Wydaje mi się, że problem jest poważniejszy dla osób starszych lub osób z wcześniej istniejącymi schorzeniami. Jest to coś, do czego jesteśmy przyzwyczajeni, ponieważ co roku zimą zaleca się szczepienie antygrypowe bardziej na nią podatnych członków rodziny”.
Zaccaria jest oczywiście zaniepokojony sytuacją w branży rozrywkowej w tym kraju. „Nasza firma cierpi z powodu tej sytuacji. Chociaż nie zostało to oficjalnie potwierdzone, dochody z gier spadły o co najmniej 50 procent, a z rozrywki podobnie.
„Największą troską operatorów i dystrybutorów jest to, że ludzie odkładają swoje letnie plany; wszyscy czekają, by zobaczyć, jak sobie radzi rząd, zanim dokonają rezerwacji w nadmorskich kurortach.”
„Mam nadzieję, że to tylko opóźnienie i ostatecznie będziemy mieli wakacje jak co roku, ale nikt nie wie. Możecie zgadnąć, jak się czują hotele, restauracje, kawiarnie i inne firmy.”
„Wystawa w Rimini została przeniesiona na kwiecień, jednak niektórzy wystawcy obawiają się, że może nie warto przyjechać w przyszłym miesiącu; jest to duża inwestycja, a zwrot nie jest gwarantowany.”
„Czekamy i zobaczymy co przyniosą kolejne tygodnie. Mamy nadzieję, że wirus zachowa się tak samo jak w Chinach i liczba zainfekowanych zacznie spadać.
tłumaczył: Val B.
Na zdjęciu: Mauro Zaccaria na targach IAAPA 2019 w Paryżu