Lesko doczeka się całorocznego parku rozrywki? „To będzie Brama Bieszczad”

Niewykluczone, że już za kilka lat, Podkarpacie stanie się ciekawym kierunkiem podróży dla miłośników atrakcji. Wszystko za sprawą planów budowy w Lesku całorocznego parku rozrywki. Projekt pod nazwą „Brama Bieszczad” ma dotyczyć kilku rekreacyjnych rozwiązań, a za inwestycję odpowiedzialne będą Polskie Koleje Linowe, Powiat Leski i Gmina Solina.

Na temat moment nie są znane szczegóły przedsięwzięcia, a pomysł wciąż bardziej dotyczy teorii niż praktyki. Jednak wyobraźnia fanów rozrywki już została rozgrzana do czerwoności. Wszystko dlatego, że 9 października w Zamku Kmitów w Lesku podpisano list intencyjny określający zasady współpracy stron.

„Brama Bieszczad” to koncepcja, która pojawiła się na salonach za sprawą Polskich Kolei Linowych. Najpierw otwarto kolejkę gondolową wraz z wieżą widokową w Solinie. Atrakcje okazały się olbrzymim sukcesem, w związku z czym ruszono z rozmowami o dalszej ekspansji turystycznej. Fundamentem do rozwoju są malownicze krajobrazy oraz tereny skrywające potencjał gospodarczo-turystyczny. Mówi się, że na stole leży projekt warty nawet… pół miliarda złotych!

Fot. Pixabay (Bieszczady)

– Nasz ośrodek w Solinie pokazał, że ten region ma potencjał i jak najbardziej należy go wykorzystać w sposób jakościowy […] Projekt w ramach „Bramy Bieszczad” jest bardzo optymistycznym akcentem – tłumaczy Daniel Pitrus, prezes Polskich Kolei Linowych.

W budowie parku rozrywki chce partycypować Starostwo Powiatowe w Lesku, które jest właścicielem 65-hektarowej działki w rejonie miejscowości Huzele i Wola Postołowa. Teren jest objęty planem przestrzennym ukierunkowanym pod turystykę. To ogromny atut. W całej sprawie istotne jest także to, że potencjał turystyczny okolic Leska szacuje się na skalę 3,5 miliona osób. O samym parku niewiele  jak dotąd wiadomo. Ma to być obiekt całoroczny, bazujący na urokach lokalnej przyrody. „Bramę Bieszczad” mają tworzyć łącznie trzy elementy: istniejąca kolejka gondolowa, wspomniany park rozrywki oraz planowane kąpielisko z wodami termalnymi.

– To zadanie epokowe. Ono wyniesie nas na inny poziom rozwoju i życia w Bieszczadach, ponieważ zagospodaruje Bieszczady na cały rok – podkreśla Andrzej Olesiuk, starosta powiatu leskiego.

Więcej podobnych inwestycji?

W czerwcu sporo mówiło się o tym, że podobny park rozrywki, także realizowany przez PKL, miałby powstać w Brodłach koło Alwerni (niedaleko Energylandii). Ruszono nawet z pracami dotyczącymi zmiany miejscowego planu przestrzennego na terenie planowanej inwestycji. Przeciwko budowie zaprotestowali jednak mieszkańcy, którzy oczekują ciszy i spokoju. Na ten moment temat znalazł się w małym „zawieszeniu”, lecz trudno nie przypuszczać, że niedługo powróci. O sprawie będziemy informować.

Fot. Pixabay (Bieszczady)

Rozmowa z Jarosławem Łuczajem, dyrektorem zarządzającym w TEPfactor Warszawa [WYWIAD]
SACOA zadowolona z targów IAAPA Europe 2023

MAPY POLSKICH PARKÓW

KATALOG FIRM

Tylko sprawdzone firmy

OGŁOSZENIA

Kup i sprzedaj atrakcje

Czytaj też…

Menu