Przejażdżka na turbinie wiatrowej zamiast diabelskiego młyna? Czemu nie! W Holandii powstaje pierwszy na świecie park atrakcji zasilany ekologicznymi źródłami energii.
Holenderska firma zajmująca się odnawialnymi źródłami energii łączy siły z Jora Entertainment w misji stworzenia pierwszego na świecie parku tematycznego w 100% zasilanego energią wiatru.
Zajmujący 8 000 m2 park ma być żywym dowodem na to, że ekologiczne źródła energii są w stanie w pełni zapewniać moc dla wielkich obiektów.
Park to park, nie zabraknie więc w nim typowych atrakcji: klasycznego rollercoastera Happy Hurricane, Beaufort Bustera – spiralnego water slide’a oplatającego turbinę wiatrową, a także Blade Runnera, atrakcji, która jest świetnym przykładem na wykorzystanie indywidualnych, niepowtarzalnych obiektów – wiatraka zaaranżowanego na coś w stylu diabelskiego młyna. Tak, tak! Wagoniki znajdować się będą na skrzydłach! Tylko szybciej niż normalnie – cytując Qurrent, „szokująco szybko”.
Chcecie więcej? Proszę bardzo: wieża swobodnego spadania Newton Nightmare to przejażdżka w dół na 95 metrów w 1.5 sekundy. Brzmi nieźle? Byle tylko pamiętać o butach ze sznurówkami, bo inne można stracić.
Zasilanie parku będzie czerpać w pełni energię z przyjaznych środowisku naturalnych źródeł: wiatru i światła słonecznego. I nie chodzi tylko o parkowe atrakcje, ale też punkty gastronomiczne. Według prezesa Qurrent Richarda Klattena na przestrzeni dekady, może dwóch, cały świat przejdzie na zasilanie wiatrowe, a jego firma i park rozrywki po prostu są nieco z przodu.