Niespełna dwa tygodnie temu zakończyły się ferie zimowe w Polsce. Nadszedł więc czas podsumowań dla hotelarzy oraz branży gastronomicznej. O ile, południowa część Polski na czele z Podhalem nie koniecznie zaliczy sezon do udanych, o tyle północ kraju może być zadowolona. Obłożenie hoteli w Zachodniopomorskiem wyniosło około 70 proc. To najlepszy start roku od 5 lat!
Jak wynika z danych szczecińskiego sanepidu, do którego należy zgłaszać wydarzenia np. związane z feriami zimowymi, do 28 stycznia br. organizatorzy dodali do bazy wypoczynku (na terenie zachodniopomorskiego – przyp. red.) prowadzonej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej 320 wypoczynków, w których wolny czas spędziło ogółem 10 922 dzieci i młodzieży.
To dane, które stanowią wstęp do dalszego podsumowania udanego sezonu dla tego regionu. Ferie zamknęła w liczbach również Północna Izba Gospodarcza. W ocenie organu, ostatnie dwa miesiące były lepsze niż w poprzednich latach, a z okresu wypoczynku zadowoleni są m.in. przedsiębiorcy ze Świnoujścia i Międzyzdrojów.
– To był najlepszy początek roku dla zachodniopomorskiej turystyki od roku 2019 […] Jak turystyka zimą, to nie tylko góry i narty, ale i Bałtyk i np. aktywność związana z morsowaniem. Obłożenie hoteli oceniane jest na około 70 proc. – zdradza Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Obszary nadmorskie rosną w siłę
Turystyka nadmorska w Polsce powoli przybiera charakter całoroczny, co dotychczas było nie do osiągnięcia. Tendencje się zmieniają, a Kołobrzeg, Międzyzdroje czy Świnoujście przyjmują gości przez dwanaście miesięcy. Oczywiście wciąż inaczej jest w mniejszych miejscowościach, gdzie brakuje kompleksowej oferty turystycznej lub zwyczajnie ze względu na inny charakter samorządu, turyści zimowi tak chętnie się nie zapuszczają. Na tym polu jest więc jeszcze sporo do poprawy.
Zachodniopomorskie odwiedza również mniej turystów z Niemiec. Dotychczas sąsiad zza zachodniej granicy pojawiał się z reguły w I kwartale roku i był przede wszystkim gościem hoteli, restauracji i spa. Teraz takich klientów brakuje przez kryzys gospodarczy w Niemczech.
Mimo to, podczas ferii, północ Polski chętnie odwiedzali Czesi i Słowacy, o Polakach już nie wspominając. Zmieniają się też preferencje. Warto pamiętać, że turysta nie przyjeżdża w zimie na tydzień, a raczej na okres od 2 do 4 dni. Taki trend staje się coraz popularniejszy.