Atrakcje turystyczne w krajach dotkniętych pandemią kornawirusa pozostają zamknięte. Dyrektor jednego z ogrodów zoologicznych obawia się, że konieczne będzie dokonanie uboju zwierząt…
Ogrody zoologiczne walczą o środki na przetrwanie. Niestety od kilku tygodni zamknięte obiekty nie generują zysków, zaczyna brakować pieniędzy na utrzymanie zwierząt. Ogrody zoologiczne w Niemczech nie zostały objęte funduszem kryzysowym. O swoim drastycznym planie poinformowała Verena Kaspari (Dyrektor zoo w niemieckiej miejscowości Neumünster).
Karmienie dużych zwierząt jest bardzo kosztowne. W momencie gdy jakiś ogród zoologiczny ma problemy, zwierzęta przenosi się do innej placówki. Obecnie jest to niemożliwe, gdyż żaden ogród zoologiczny nie jest w dobrej sytuacji, sprawę utrudniają tez zamknięte granice. Verena Kaspari wraz z zespołem stworzyła listę, w których wytypowała zwierzęta, które w przypadku braku środków na zakup żywności zostaną zabite w pierwszej kolejności i posłużą jako pokarm dla innych gatunków.
Jeśli nadejdzie moment, że nie będziemy mieć środków na zakup żywności dla zwierząt, będą musiała podjąć ciężką decyzję o eutanazji wybranych gatunków – mówi Kaspari.
Źródło: fr24news