Jedną z czterech atrakcji specjalnych parku rozrywki Rabkoland w Rabce – Zdrój jest Dom Rekordów i Osobliwości.
Prezentowane są w nim corocznie fragmenty rekordowych kolekcji polskich kolekcjonerów. W roku ubiegłym była to kolekcja modeli pojazdów strażackich brygadiera Marka Pisarka z Katowic.
W tym sezonie zaprezentowani zostaną aż trzej kolekcjonerzy.
Rehabilitantka z Chorzowa Ewa Wróblewska zbiera wszystko, co związane jest z żabami. Jej kolekcja liczy obecnie 2994 przedmiotów, z których 250 znalazło się w Rabce.
Emerytowana nauczycielka Elżbieta Bartsch ze Zduńskiej Woli zbiera elementarze. Posiada ich prawie 700 z 70 krajów świata. 49 pozycji z jej zbioru prezentowane jest w Domu Rekordów i Osobliwości.
Trzecią prezentowaną kolekcją, która z pewnością zaciekawi Czytelników jest kolekcja miniaturowych karuzel.
Na całość kolekcji oprócz miniatur składają się plakaty lunaparków, obrazy, foldery, ulotki tak obwoźnych wesołych miasteczek jak i parków stałych, czy literatura związana z branżą, w tym czasopisma. Całość kolekcji liczy dzisiaj 859 pozycji, z których w Rabce znalazło się 66 w tym 39 karuzel.
Największe wrażenie robią ruchome modele dużych karuzel z produkcji amerykańskiej firmy Mr. Christmas ze stanu Tennesse. Jest ich tutaj 5: wielki młyn, spadochronowa, łańcuchowa, rollerco- aster i piętrowa konikowa. Firma Mr. Christmas istniejąca od 1933 specjalizuje się w handlu towarami bożonarodzenio- wymi. Jej specjalnością są pozytywki, a od około 2005 roku wprowadziła na rynek modele urządzeń lunaparkowych znane jako World’s Fair Collection. Obecnie jest to około 20 pozycji. Na wystawie znalazło się też 25 pozytywek nakręcanych mecha- nicznie o wysokości 12–23 cm. Wszystkie to oczywiście miniaturowe karuzelki, głównie konikowe.
Wśród eksponatów znalazł się też między innymi model karuzeli Music Express niemieckiej firmy modelarskiej Faller, która to firma specjalizuje się w produkcji modeli kolejowych (tabor, budynki). Faller w swojej ofercie jako jedyny posiada modele urządzeń lunaparkowych w skali 1:87.
Ciekawostką kolekcji są dwie karuzele łańcuchowe wykonane przez emeryta górnika z Rudy Śląskiej – Kochłowice.
Właścicielem kolekcji jest małżeństwo Szafarczyków z Imielina (woj. śląskie) Katarzyna i Szymon, którzy w branży znani są jako właściciele objazdowego lunaparku Dinoland.
Rozmowa z kolekcjonerem Szymonem Szafarczykiem
– Od kiedy zbierasz i co Cię do tego zainspirowało?
– Zacznę od tego, że od roku 1996 wraz z żoną prowadzę objazdowe wesołe miasteczko pod nazwą Dinoland. W 1998 otrzymałem w prezencie urodzinowym miniaturę karuzeli konikowej. Od niej wszystko się zaczęło.
– Który eksponat uważasz za najcenniejszy?
– Za swój najcenniejszy eksponat uważam karuzelę łańcuchową odkupioną od Jana Kołodzieja, który tworzył ją dwa lata. Jest to unikalny, jedyny w świecie egzemplarz. Nie jest on może najpiękniejszy, ale przez sam fakt, że wykonywał go metodą- chałupniczą, człowiek który z branżą karuzel nie był nigdy związany daje tej karuzeli pierwszeństwo w mojej kolekcji.
– Czy będziesz budował dioramę?
– Miałem kiedyś taki zamiar. Posiadam już kilka złożonych modeli Fallera. Diorama oparta na takich modelach wymaga bardzo żmudnej pracy i sporej powierzchni. Może wrócę kiedyś do tego pomysłu. Na razie kompletuję gotowe miniatury World’s Fair Collection. Myślę, że w październiku skompletuję większość modeli z tej kolekcji. Najbardziej cieszy mnie model Sky Ship ponieważ Dinoland posiada w swoim repertuarze bardzo podobny Sky Flyer.